6 października 2006, 13:01
Hej,
Nie wiem czy któraś (któryś) z was też miała taki problem. Otóz udało mi się znacząco schudnąć na dietce Vitalii. Wprawdzie nie spadły mi kilogramy ale za to z rozmiaru 40 schudłam do 36.
Wszystko fajnie tylko jeden problem: tłuszcz wyparował ale skóra, która go pokrywała została... stanowczo w nadmiarze.
Najbardziej widoczne jest to na brzuchu i na plecach oraz pod kolanami na udach po wewnetrznej stronie.
czy ktoś wie jak długo zajmuje takiej skórze się "wchłonąc" i czy w wogóle można liczyć na to, że jej nadmiary znikną?
Czy jakiś kosmetyków lub zabiegów używać, żeby ten proces przyspieszyć, zainicjować?
6 października 2006, 13:34
Chyba są specjalne zabiegi na to.
Poszukaj w necie.
6 października 2006, 16:32
ja slyszałam ze samo już po słudnieciu nie zniknie, najwyzej pomiejszy sie troche, ale naprawde minimalnie. Operacja plastyczna
6 października 2006, 17:09
marii13- słabe pocieszenie, hehe
6 października 2006, 17:15
no cóż trochę się wchłonie ale nie wszystko . Przynajmniej u mnie tak to wygląda
mimo tony kremów ujędrniających nadal mam luźne fałdki
Ale nie tracę nadziej że następne tony kremów + ćwiczenia + parę lat cierpliwego czeka da jakieś zadowalające efekty
- Dołączył: 2006-05-09
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1361
6 października 2006, 18:21
a czy Ty ćwiczyłaś w czasie tego odchudzania?
6 października 2006, 18:57
nie ukrywam że ten temat mnie interesuje... i jak bardzo dotyczy... z tego co ja wiem- i widzę niestety po sobie- to faktycznie bardzo minimalnie ta skóra się obkurcza- więc jeśli już po odchudzaniu to chyba tylko operacja zostaje... żadne pocieszenie
Jeśli jednak wykombinujecie coś mniej drastycznego (i kosztownego) to dajcie znać.. ja chętnie skorzystam
6 października 2006, 19:11
Cos mi się wydaje, że aż tak dużo nie ważyłyście, żeby ażżżż tak Wam skóra wisiała. Siłownia, balsamy i heja.
6 października 2006, 20:00
KotkuBury z kąd jesteś?To masz linka do zabiegów na ten twój problem,ale to w Warszawie.
http://www.biomedyka.pl/zab_remodeling_cialo.htm
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Gryfino
- Liczba postów: 2
19 stycznia 2011, 02:02
Lużna skóra to też mój problem.w ciągu 4 miesięcy schudłam 33 kilo.mam wrażenie ,że jest lużna wszędzie,najwięcej na brzuchu.mimo zabiegów u kosmetyczki,ćwiczeń i masaży .Wciąż pracuję nad spadkiem wagi .Po konsultacji z lekarzem,zdecydowałam się na operację usunięcia skóry,Mam jeszcze rok,muszę utrzymać wagę, więc może coś się jeszcze, zmieni.Ostatnio słyszałam o szweckich preparatach,ponoć rewelacja,tabletki i żele.Od lutego będę je zażywać,nie są tanie,ale lepsze to niż skalpel.Jak tylko będę wiedziała dokładne informację,zaraz napiszę.Pozdrawiam