Temat: thermomix

Ja też mam thermomix od lat i prawda jest taka, że jest niezastąpiony, ale nie używamy go codziennie. Nic się jednak nie równa z dietetycznymi gołąbkami gotowanymi na parze w thermomixie, czy surówkach lub zupach w pół minuty, gorąco polecam:)

Witaj
mam thermomix już dwa lata ,jestem bardzo z niego zadowolona.,dzięki tej maszynie mogę wreszcie piec ciasta drożdżowe .Placki ziemniaczane w minute.To jest rewelacja
Pozdrawiam
Danuta

polecam gorąco a z gotowaniem w Thermomixie jest tak ze jak juz zaczniesz i sie przestawisz na gotowanie w nim a nie tradycyjne to po krótkim czasie zastanawiasz sie jak do tej pory nie funkcjonowałaś bez niego, ja uwielbiam robic w nim pulpeciki mielone gotowane na parze, wszelkiego rodzaju surówki, kubuś dla córy,dla męża placki ziemniaczane no i jest nie zastąpiony w przyrządzaniu wszelkiego rodzaju sosów ( mnie smakuje najbardziej koperkowy, do gołąbków i wykwintny pieczarkowy) oraz wiele innych.

jestem zdecydowanie za, nawet, gdybym miała to zrobić ponownie. Musiałabym jednakże wymyślić sobie nową motywację na wydanie kasy! Poprzednia to zlikwidowanie nałogu palenia...
14 czerwca 2000r rzuciłam palenie (do dzisiaj-pukpukpuk) i tyle czasu mam thermomix (wzięty wtedy na raty 3-letnie po 125zł. Warto było!

Moja mama ma thermomix i póki z nią mieszkałam to używałam go każdego dnia. Dla mnie rewelacja ;-) Po prostu wszystko jest pyszne i można szybko przyrządzić ;-) Uwielbiam kawę mrożoną lub drożdżówkę lub bułeczki.  Dla mnie bomba

Ja rzuciłam palenie 26 lipca 1996. Byłam wtedy bezrobotną samotną mamusią. Pieniądze na codzienną porcję papierosów systematycznie zbierane przez miesiąc wydałam na owoce na zimę oraz ELEGANCKIE (strasznie drogie!) pantofle, w których wyruszyłam na poszukiwanie pracy. Skuteczne! I Ty też tak trzymaj. Dodam, że już żyję 12 lat dłużej niż moi bliscy nowotworowcy. Teraz zaś potrzebuję motywacji do schudnięcia...

wyciągnęłam mój temat z 40 strony...
chciałam się pochwalić, że zdecydowałam się, właśnie od dziś GO mam...
teraz chcę nauczyć się z NIM żyć... (gotować i piec)

filipinka1 - gratulacje... od 4 lat mam i korzystam - świetne urządzenie oczywiście jeśli się go używa a nie tylko ma... z książki przepisów polecam pstrąga na parze z warzywami - paluszki lizać... i oczywiście wszelkie napoje i drinki... adwocat też jest rewelacyjny szczególnie jak jest jeszcze cieplutki... mniamniuśny po prostu

A ja o thermomikście tylko sobie marzę, bo dla mnie nawet z allegro jest nieosiągalny. Chciałabym go nabyć do nowego mieszkania, żeby nie zagracać kuchni, a mieć wszystko w jednym. Póki co, córka wyszła za mąż i zbieramy na wesele na za pół roku może :). Ja też znam osoby, które mają-nie używają lub sporadycznie i takie, które używają codziennie.

O, kurka, ale stary wątek wywlokłam:).