Temat: Vacu well

Hej dziewczyny!Nie wiem czy was to zainteresuje. Dziś zaczęłam zabiegi metodą vacu well. Po pierwszym zabiegu byłam strasznie spocona,zmachana i zadowolona :) Zapisałam się na 10 zabiegów :) Mam nadzieje,że coś podziała. Czy ktoś z was próbował? :) pozdrówka
Pasek wagi

Witajcie, prawie rok temu miałam zamiar przetestować na sobie działanie vacu ale jakoś tak wyszło że jednak zrezygnowałam, co nie oznacza jednak że już na zawsze. 
Najpierw krótko co u mnie otóż pęd życia codziennego oraz chroniczny brak czasu spowodowały że w czasie mniej więcej ostatniego pół roku całkowicie odpuściłam sobie jakiekolwiek ćwiczenia i w związku z tym jak i również odstępstwami od diety przytyło mi się dobre 2 kg :(
Więc postanowiłam że tym razem już na pewno uda mi się przetestować na własnej skórze jak działa ta magiczna machina :)
Zapisałam się na miesięczny karnecik open i zamierzam chodzić praktycznie codziennie oczywiście prócz niedzieli.
Pierwszy raz po tak dość znacznej przerwie myślałam, że zejdę na zawał już po praktycznie pięciu minutach, nie sądziłam że tak bardzo zapuściłam własną kondycję a jednak. Dziś idę trzeci raz wczoraj już było znacznie lepiej mimo że pot leje się ze mnie strumieniami :)
Odezwę się po 5 wizytach jak odczucia i czy coś już się zadziało. Mam wielką nadzieję, że ktoś się do mnie przyłączy i że będziemy mogły porównać wrażenia i opinie.... aha no i ciągle zastanawiam się jak to jest z tą dietą lepiej być na diecie czy niekoniecznie, ponieważ przeczytałam wiele sprzecznych opinii na ten temat to już sama nie wiem co o tym sądzić, tak na logikę z dietą powinno pójść to szybciej i powinny być większe efekty ale z drugiej strony wiele osób twierdzi że jak organizm dostaje taki zmasowany atak to broni się dwa razy bardziej przed utratą kilogramów... i w tym też coś niby jest... no cóż może ktoś się wypowie i doradzi coś w tej kwestii?
Pozdrawiam, przyjemnego wieczorku ja już zmykam na ćwiczonka :D

Szkoda że nikt się nie przyłączy bo razem to zawsze raźniej, ale cóż muszę nadal trwać w samotności w moich zmaganiach do lepszego ja :) A więc wczoraj byłam po raz trzeci... ale ten czas się dłuży ostatnio jak na złość a tak chciałabym żeby być już chociaż po 15 wizytkach hehe ale nie ma tak dobrze a więc jestem po trzech sesjach na wacu i chyba jestem co raz to bardziej sceptycznie nastawiona, oczywiście jeszcze nie zauważyłam żadnej nawet najmniejszej różnicy, a tak bym chciała widzieć chociaż malutką poprawę co jeszcze bardziej by zmotywowało mnie do działania. Jednak należy spojrzeć na to realistycznie trzy razy to praktycznie nic i nie ma co się tu cudów spodziewać tym bardziej, ze moje ciało do łatwych nie należy jeśli chodzi o jakiekolwiek próby kształtowania go :< a więc postanowiłam uzbroić się w cierpliwość choć to mega trudne. W niedziele się po raz pierwszy zmierzę i zobaczymy czy cokolwiek drgnęło. Teraz pozostaje mi tylko zacisnąć zęby i ćwiczyć dalej. Szczerze mówiąc to nie zależy mi aż tak bardzo na gubieniu centymetrów czy kilogramów oczywiście kilka cm mniej by mnie bardzo ucieszyło ale najbardziej zależało by mi na poprawy jakości skóry i jędrności przede wszystkim i pozbycie się chociaż częściowo cellulitu

nie wiem czy ktoś to czyta ale obiecałam to napiszę a więc tak w sobotę byłam piąty raz i jak powiedziałam zmierzyłam się ale w centymetrach mimo diety nie zauważyłam różnicy, a może właśnie dlatego... mam wątpliwości jak to z tą dietą powinno być lepiej być na diecie czy może właśnie niekoniecznie... ale mimo że cm ani kg mi nie ubyło to chyba jednak widzę lekką różnicę na nogach. Miałam wczoraj rozpocząć drugi tydzień ćwiczeń ale wczoraj musiałam zrezygnować z powodu okresu. Dziś już pójdę i po kolejnym tygodniu myślę że już różnica będzie zauważalna gołym okiem :) szczerze mówiąc to na tych kilogramach ani na centymetrach aż tak bardzo mi nie zależy. Choć jakieś kilka centymetrów mniej by nie zaszkodziło, jednak ja przede wszystkim oczekuje ujędrnienia i zniwelowania cellulitu. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.