- Dołączył: 2008-02-25
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 432
22 maja 2008, 12:48
zastanawiam się czy to mozliwe, żeby moja waga rano pokazywała 77 kg a wieczorem nawet o 2.5 kg więcej?
wciągu dnia piję dużo wody..nawet do 3l, no ale przecież robię też siusiu więc nie wiem czy to przez wodę?!
Rozumiem że waga po całym dniu może byc wyższa ale aż tak?
Czy któras z Was ma podobny problem?
Bo może moja waga źle waży i trzeba wymienic w niej baterie albo kupic nową?
Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
22 maja 2008, 12:55
nie masz się co martwić, to normalne:)
- Dołączył: 2008-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3444
22 maja 2008, 12:58
2,5 kg wiecej? to sporo. Ale skoro mowisz,ze 3 L wody pijesz to w sumie nie jest źle.
Wydaje mi sie,ze co za duzo to nie zdrowo. Ogranicz napoje do 2 L dziennie, bo przewodniony organizm to ociązały organizm.
22 maja 2008, 12:59
ja sie waze wieczorem i rano :) wczoraj np wieczorem mialam 70,7 a rano juz 69 kg ;) to norma :) ja mam tak zawsze...
poza tym pije ok 3-4 litrow dziennie od ok 1,5 roku... jakos nie czuje sie 'przewodniona' hahaha
- Dołączył: 2008-03-25
- Miasto: Flying Fish Cove
- Liczba postów: 6684
22 maja 2008, 13:15
Tez uwazam,ze to normalne.
Nie masz sie czym martwic u mnie to samo dobre 2kg wiecej a rano :-) mniej.
22 maja 2008, 13:30
Normalka .....ja też mam wiecej na wadze wieczorem i to sporo,wiec na wage wchodze rano noczczo..i ta wage zaznaczam na paseczku.
- Dołączył: 2008-02-25
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 432
22 maja 2008, 13:52
dziękuję za odpowiedzi, uspokoiłam się :)
- Dołączył: 2008-01-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
22 maja 2008, 16:53
a mnie najbardziej wkurza ze wieczorem waze sie i jest jakastam waga wieksza i sie nie martwie,bo wiadomo ze wieczorem jest wiecej zawsze.. a rano sie okazuje ze jest np tylko o 0,2kg mniej niz bylo wieczorem... a czasem jest duzo mniej.. ciekawa jestem od czego to zalezy.. od ilosci spozywanych w ciagu dnia bialka i weglowodanow? bo wiadomo ze czesc metabolitow bialek nie jest trawiona i jest wydalana z moczem(rano) a jesli sie jadlo w ciagu dnia mniej bialka,to mniej sie rozlozy i wtedy jest mala roznica miedzy waga wieczorem a rankiem nastepnego dnia? :)
- Dołączył: 2008-04-30
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 3568
22 maja 2008, 17:06
U mnie najwieksza roznica miedzy porannym a wieczornym wazeniem wynosila 1,3kg i uwazalam,ze to jest duzo.Sa jakies granice normy czy to kwestia indywidualna?
- Dołączył: 2008-04-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 737
22 maja 2008, 17:31
ja się nie ważę wieczorem, bo zaczynałam strasznie świrować jak widziałam, że wieczorem ważę więcej niż rano na czczo. Nie mogłam wtedy spać i zrywałam się np o 5 rano, żeby się upewnić czy nie przytyłam. teraz zwyczajnie stwierdziłam, że zaoszczędzę sobie tego stresu :-) ważę się tylko rano, po wypróżnieniu, na czczo i na nago :P