Temat: Do czego macie słabość

Do czego macie słabość ? ;)

czekolada, nutella.

pierogi z grzybami
do miodu i racuchów ostatnio:)
do pięknych, drogich ciuchów ;)
słodycze, i mój facet:D
słodyczeeee :( <3
do slodyczy- ciasta domowe, cukierki, ciasteczka, czekolada. ale potrafie sie obejsc bez batonikow. No  i do potraw mącznych- moja zguba...

i do dzieciakow, ktore uwielbiam- z wzajemnością
słodycze:)
Mam słabość do czekolady w każdej postaci, do wszystkich kalorycznych serów (kocham ser! :D) Żółtych, pleśniowych etc I do pizzy. Chociaż ją da się zrobić w miarę niskokaloryczną, przynajmniej znalazłam przepis :) Najmniej ciągnie mnie do frytek... nienawidzę skurczybyków. Bez hamburgera też jak najbardziej :) Z macdonalda na przykład nie będąc na diecie kupuję sałatkę (mimo że jestem tam dość rzadko) Ale wiadomo, trzeba z sosami uważać :) No ale wracając do tematu... myślę też że moją słabością, tą mniej szkodliwą są kaloryczne soki owocowe. Warzywne też lubię, ale one bardziej sycą niż orzeźwiają. A wody nie lubię za bardzo. Więc piję herbaty, i dzięki temu nie muszę iść do toalety co godzinę XD A wiadomo, herbata siesłodzona brzydnie :) 
Podsumowując: Ser i czekolada :) 
do slodyczy
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.