Temat: Do osób które stosują dietę 1500kcal.

Podbijam temat

Też mam około 1500 kcal, i chudnę, chociaż dość opornie, jeśli chodzi o kilogramy ale patrząc po ubraniach to jest nawet nieźle. Ćwiczę 4 razy w tyg. po około 2 godziny, więc może tłuszcz się zamienia na mięśnie dlatego waga nie pokazuje wiele mniej ale wygląd zdecydowanie się poprawia ( na diecie jedtem prawie 2 m-ce, schudłam niecałe 4 kg.)

Mi jak na razie spadły tylko boczki no i chyba z brzucha trochę. Strasznie wolno mi to idzie.

Ja mam w ustawieniach diety chudnięcie 1 kg na tydzień, ale to nie idzie tak szybko. Fakt że czasem coś tam podjem, ale raczej sporadycznie, do tego pracuję fizycznie, i ćwiczę około 8 godzin w tyg. poza tym ważę trochę więcej niż Ty więc powinnam chudnąć szybciej..

im mniej ważysz tym wolniej spadają kg :)
może obetnij troszkę kaloryczność posiłków tak do 1300 kcal ?
chociaż 1500 kcal jest wolniejsze i ale i zdrowsze i efekty będą trwałe, bo wtedy się nie głodzisz.

Ja stosuję dietę 1200-1300 kcal, a nie ćwiczę prawie wcale, jedynie spacery z wózkiem ok.2g dziennie i od czasu do czasu brzuszki. Udaje mi się schudnąć ok1kg na tydzień, chociaż to zależy, czasem uda mi się 2, a czasem wcale.

Ja staram sie nie przekraczac 1500 kcal (potrzebuje 2300), chociaz mialam dni, ze zjadalam rowno z zapotrzebowaniem na dany dzien. Przez pierwsze 10 dni schudlam ok. 1 kg, potem waga stanela na 2 tygodnie, potem wzrosla do poziomu wyjsciowego na tydzien, a potem w 2 tygodnie schudlam 2 kg, wiec w sumie jest na minusie. Podejrzewam ze to dlatego, ze wczesniej jadlam bardzo kaloryczne, ale smieciowe zarcie (puste kcal) i po przejsciu na prawidlowe zywienie organizm odrabial straty skladnikow odzywczych. Waga maleje powoli (w sumie od poczatku roku schudlam 3 kg, od startu z vitalia 2,2 kg), ale maleje i - co najwazniejsze - wcale nie czuje sie na diecie, jestem najedzona i moge tak jesc do konca zycia, wiec jojo mi nie grozi, a w diecie jest wszystko, czego potrzeba do zdrowia, witalnosci i urody.

Cierpliwosci (wiem, latwo powiedziec) :-) nie spiesz sie, nie wyznaczaj dat granicznych, bo co za pociecha bedzie, jesli w kwietniu osiagniesz wymarzona wage, a w maju przytyjesz? Nastaw sie na zdrowy tryb zycia, a figure zyskasz przy okazji.

ja jestem na dicie 1500-1600 kcal, chce schudnac ok 2 kg , ale juz waze dosc malo - 54,7 przy 169, chudne bardzo wolno.. chcialabym za miesiac juz wazyc te 2 kg mniej ale bardzo w to watpie.. najczesciej wychodzi mi, ze zjadam 1550 kcal.. do tego cwicze ale malutko, codziennie 30 min krece hula hop i robie 150 brzuszkow, na wiecej nie mam czasu, ale chyba najgorsze jest to, ze jeszcze niedawno mialam probleby z napadami obzarstwa- co jakies 2 tgodnie mialam taki dzien, ze zjadalam ponad 3000 kcal w slodyczach i slonych przekaskach, teraz jest lepiej bo napady sa coraz rzadziej.. obiecalam sobie, ze przez caly miesiac, zaden napad sie nie zdarzy, bo na schudniecie tych 2 kg chce poswiecic wlasnie miesiac, gora poltora miesiaca i wtedy bede mogla wreszcie zakonczyc odchudzanie i jest tyle ile wynosi moje zaporzebowanie czyli 1900-2000