17 lutego 2012, 12:17
Jestem na diecie, a zjadłam dziś bułkę słodką. Czy powinnam od razu wyrzucić je ze swojego jadłospisu? Mogą niekorzystnie wpłynąć na moją figurę? :)
17 lutego 2012, 12:20
Jeśli raz na jakiś czas pozwolisz sobie na bułkę słodką to świat się nie zawali, a twoja figura na tym nie ucierpi, oby nie za często
17 lutego 2012, 12:23
na diecie nie są wskazane a już na pewno nie jako śniadanie.. ja wyeliminowałam je raz a dobrze bo nie wnoszą żadnych wartościowych składników do diety i nie jestem się w stanie nimi najeść bo cukier mi skacze i zaraz znów idę do lodówki po 'coś normalnego' także są to puste kalorie:P
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 510
17 lutego 2012, 12:30
a ja jem na śniadanie ;) ale jem też pączki chipsy i bitą śmietane powiem Ci że nie tyje ale tez za duzo nie chudne :DD ważne zeby wszystko wliczyć w bilans kaloryczny dzienny [np jak jestes na 1000kcal to w tym zawierasz tą bułe;d] i wtedy powinno sie normalnie chudnąć :D Jak juz zjesz to na śniadanie to nie jedz juz nic innego :D
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 510
17 lutego 2012, 12:31
unodostress napisał(a):
na diecie nie są wskazane a już na pewno nie jako śniadanie.. ja wyeliminowałam je raz a dobrze bo nie wnoszą żadnych wartościowych składników do diety i nie jestem się w stanie nimi najeść bo cukier mi skacze i zaraz znów idę do lodówki po 'coś normalnego' także są to puste kalorie:P
No wiłasnie jak juz na jakis posiłek jeść taką bombą cukrów to na śniadanie bo mozna to spalić poza tym II śniadanie bedzie dosć blisko:D no chyba nie na kolacje ani na obiad !
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
17 lutego 2012, 12:33
Jeżeli zjesz raz na jakiś czas, to świat się nie zawali. Nie popadajmy w paranoję! W końcu trzeba mieć w tym życiu jakieś przyjemności;)
17 lutego 2012, 12:45
Jeśli dodasz do bułki słodkiej kawę to będziesz miała śniadanie ponoć najszczuplejszych (pod względem średniej w narodzie) kobiet świata
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2367
17 lutego 2012, 12:46
Myślę, że raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić na coś "zakazanego", dieta nie może być męczarnią, można pozwalać sobie na słodkości, tylko w niedużej ilości
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto:
- Liczba postów: 2093
17 lutego 2012, 13:01
Myślę, że jak zjesz na śniadanie słodką bułkę raz na jakiś czas to nie stanie się nic strasznego ;-)
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 1803
17 lutego 2012, 13:44
A co znaczy dla Was raz na jakiś czas? Bo dla mnie 2 razy w miesiącu, co dwa tygodnie. I tym wyjątkiem będzie tylko ta bułka właśnie.
Ja mam ustalone mocne zasady: raz w miesiącu jem coś zupełnie mi zbędnego.
W lutym był to pączek na drugie śniadanie. Wcześniej słodzony kefir, trzy miesiące temu słodka kawa z bitą śmietaną ;)
Wliczaj w dzienny bilans, odżywiaj się zdrowo i będzie wszystko dobrze.
Takie odstępstwa są dobre bo pomagają eliminować zastoje! :) U mnie się to sprawdza.