Temat: czy znacie jakiś fajny wynalazek na trądzik

ja odwiedzam kosmetyczkę co jakieś 2-3 miesiące i bardzo mi się polepsza twarz szczególnie po tych prądach, falach czy jak to się tam nazywa:) na codzien uzwyam zelu toniku i kremu nawilzajacego NIvea Young, od czasu do czasu peeling i maseczki oczyszczające.. Biorę Cynk, piję herbatkę z bratku:) i nie jest zle:) buziak:*

ja sie meczylam bardzo dlugo z tadzikiem... nawet antybiotyki przepisywane przez lekarza dzialaly tylko kiedy je bralam, a kiedy sie skonczyly wszystko wracalo do poprzedniej formy... teraz wszystko sie uspokoilo bo biore tabletki antykoncepcyjne, ale co moge polecic tak od siebie, co nie jest drogie a skuteczne, to krem na odparzenia dla dzieci... zawiera cynk i naprawde super dziala na cere. ja smaruje twarz tym kremem na noc i juz po kilku dniach zauwazylam zmiane. polecam!!

dobrą maścią na trądzik jest maść isotrexin musisz ją kupić na recepte jest dobra bo sama ją używam pozdro

Kosmetyczkom mówię NIE! To co mi z buzią zrobiła parę lat temu to nikomu nie życzę... Dermatolog? Owszem, jak masz dużo pieniędzy. Mi powiedziała że najpierw mam zrobić sobie jakiś etap przygotowawczy (w tym między innymi kosmetyczka - przez nią polecona - i lek za 90zł) a potem zaczęłybyśmy kurację ogólną... Cena mnie przeraziła...
Z kosmetyków... Hmmm...  Sama nie wiem... Ja myję buzię żelem, ale pamiętam że też nic mi nie pomagało... Trochę pomogły tabletki anty... Teraz mam trochę spokoju, choć od czasu do czasu mnie trochę wysypie...

qrcze to wspolczuje, ze macie takie przeboje z kosmetyczkami.

ja mam takie "swoj" gabinet i zawsze tam chodze. cena przystepna, za oczyszczanie twarzy ok 50-60zl. chodze ok raz do roku, ale przyznam, ze az tak nie mam tradziku, zwlaszcza mlodzienczego (hihiih juz taka mloda nie jestem)

a z dermatologiem tez mi sie jakos udalo, ale przyznam, ze wczesniej kolezanka mi polecila.

leki nie byly drogie, wiec chyba pojde znowu tam, to jak cos to Wam napisze jak to szie nazywa, bo nie pamietam, bo to jakies 2 lata temu bralam

ja swego czasu używałam Benzacne i naprawdę mi pomógł bo wcześniej męczyłam się okropnie i nic innego nie działało dopiero ta maść, nie jest droga a wyleczyła mnie całkiem

ja trądziku nie mam ale wyskakuja mi czasem pryszczę. Polecam parówę z tego co zawsze czyli z ZIELONEJ HERBATY (3 torebki)

był już taki wątek ;] ja polecam IWOSTIN i z LA ROCHE kremy. Są rewelacyjne;)

MYDŁO SIARKOWE, jest rewelacyjne. Ja co prawda nie mam pryszczy na twarzy, ale wyskakiwały mi na pupsku i udach( z tyłu) i po mydle siarkowym nastąpiła kolosalna poprawa (chociaż do ideału jeszcze sporo brakuje...). Więc spróbuj, jest tanie i może pomoże. Tylko pamiętaj żeby użyć po nim jakiegoś kremu nawilżającego dla cery trądzikowej, bo bardzo wysusza, a to też nie jest tak dobre jak się powszechnie wydaje

Ja stosuje teraz tabletki SENSILAB- Cerin i muszę powiedzieć że są efekty.
Na opakowaniu pisze ze zaleca się stosowanie preparatu przez dwa miesiące
ja narazie stosuję przez miesiąc ale widze poprawe.