- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
24 lipca 2009, 12:40
Hej babki :-).wiem, wiem,banalne pytanie, ale może jest tu ktoś kto będzie umiał mi to wytłumaczyć, otóż od jakiegoś czasu (miesiąc/3 tygodnie) próbuję (tak, to dobre słowo) się odchudzać. jest jedno ale-nie piłam w ogóle praktycznie wody-zdarzało mi się to może raz czy dwa w tygodniu, a tak-2x dziennie kawa i 1x dziennie herbatka do sniadania.Wczoraj przeszłam na dietę onz, wypiłam po raz pierwszy od chyba 2 tygodni półtora l wody, zadowlona dziś wchodzę na wagę tam...0.5 kg więcej !
![]()
I tu pytanie mi się nasuwają następujące:1. czy teraz, jako, ze zwykle piję bardzo mało wody, organizm ją magazynuje?
2.jak szybko to sie unormuje?
3. Kiedy zacznę chudnąc?:] (czyli mniej wiecej ile czasu moze trwac takie "magazynowanie" wody), kiedy woda zacznie działać na moją korzyść, a nie niekorzyść?:-D
4.Czy jest taka opcja w ogole, ze do tej pory bardzo ciezko bylo mi schudnac wlasnie przez to, ze prawie nie piłam wody?:-)
p.s ponadto od wczoraj mam duży brzuch, jak balonik, może za dużo wody jak na początek?..
no, na razie tyle :-).
może ktoś mnie pocieszy.
24 lipca 2009, 12:50
moze organizm ci ją magazynować, jesli chcesz się jej w większości pozbyć to nie jedz węglowodanów bo one zatrzymują wodę, albo chociaz je ogranicz
24 lipca 2009, 12:51
jesli nie ma sie tyle wody w organizmieto waga szybko spada, wiem to po sobie bo jestem na diecie proteinowej.
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
24 lipca 2009, 12:58
ale ja byłam odwodniona, jak myślę, a wada nie spadała, a teraz dostarczyłam organizmowi 1.5 l wody i od razu spuchłam ;-)..więc nic nie rozumiem z tego co się dzieje w moim organizmie
24 lipca 2009, 12:59
im wiecej pijesz tym wiecej wydalasz wody z organizmu :)
masz odwodniony organizm. pj min 1,5 l nadzien + herbatke + szklanke na kazda kawe - waga pojdzie w gore ale potem sie unormuje :)
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
24 lipca 2009, 13:02
WoolfieGirl, potem sie unormuje, znaczy kiedy, jesli jestes mi w stanie powiedzieć?:) ile trwa taki proces. (chciałabym sie psychicznie przygotować :D...czy bedę teraz tyła sobie 3 dni, czy 2 tygodnie, a po dwoch tygodniach sie unormuje...)
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
24 lipca 2009, 13:04
I jeszcze zapytam w takim razie, bo Twoje odchudzanie kończy się sukcesem, ile Ty piłaś dziennie tej wody ?;-)
24 lipca 2009, 13:12
ja pije teraz w upały ok 2 x 1,5 mineralki, 1 lub 2 kawy, + min 3 kubki po 0,5 l herbaty zielonej/czerwonej :) czyli duzo
nie umiem powiedziec kiedy Ci sie to unormuje ale mysle ze 2 tyg to taki czas kiedy organizm powinien zareagowac :)
- Dołączył: 2007-08-29
- Miasto: Pod Bagnami
- Liczba postów: 7808
24 lipca 2009, 13:16
a może przedtem byłaś odwodniona, a jak teraz dostał to postanowił zmagazynować na czas następnej posuchy?
a poza tym niektóre osoby "puchną" w czasie upałów. Jedyna rada- przecierpieć. Pij 1,5-2 l wody dziennie a zważ się po tygodniu
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto:
- Liczba postów: 590
24 lipca 2009, 13:29
Organizm to mądra machina. Mało jesz- magazynuje tłuszcz i nie chudniesz. Mało pijesz- tak samo- zmagazynował wodę na kolejną suszę. Musisz pić i czekać aż organizm zakoduje że wody ma pod dostatnkiem i można ją spokojnie wydalać...niestey każdy jest inny inie potrafię ocenić kiedy on to zaakceptuje