Temat: papier ryżowy

szukałam w wyszukiwarce ale niebyło o tym wątków. Jadła może któraś papier ryżowy?? Ponoć świetny zamiast naleśników do mięsa (żeby sobie pozawijać , przecie farsz najważniejszy) i można go smażyć też (ale w głębokim tłuszczu). Ciekawa jestem czy którjejś z was smakował, bo może bym go poszukała po sklepach i czy orientuje się któraś ile ma kcal, bo w żadnej z tabel nie mogłam znaleźć 

A tak w ogóle to czym więcej czytam tym bardziej się załamuję. Dietetycy polecają mrożonki tak?? A tu inny dietetyk pisze że po zamrożeniu mają cukier prostu. Kto by się w tym wszystkim połapał???? ;/

1.Każde mleko (oczyiscie pohodzące od ssaków) zawiera kazeinę- czyli krowie, kozie, owcze, i nawet od wielbłąda :p
2.Mrozonki nie są zalecane ponieważ skrobia w niskich temperaturach zamienia się w cukier prosty.
3.Hebata z cytryną zawiera aluminium, które wytrąca się z herbaty pod działaniem cytryny. Czytli herbate możemy pić ale bez cytryny.
4.Co do soku z cytryny zabija on pleśnie, np. w orzechach.
5.Łaknienie cukru- może być spowodowane cadnida lub niedoborem chromu.
6.Nie łączymy homeopatii z citroseptem, kawą i mietą, gdyz nie działa.
7. Mięso z dodatkiem orzechów lub imbiru ma działanie rozgrzewające

Ja robilam z papieru ryzowego sajgonki,pychotka ale niestety kaloryczne bo smazone na oleju
takie placki ryzowe mozna dostac w sklepach wietnamskich, i pewnie na dzialach ze zdrowa zywnoscia  ( np w Bomi). to śa te same placki z których sa robione sajgonki a co dokaloryczności to nie mam pojecia.
a ja namoczylam je tylko woda i nie smazylam, kalorii nie pamietam ile ma ale jest leciutki, wiec w jednym platku na pewno nie zbyt wiele, polecam:
namoczyc woda i zawinas w sciereczke na 3 min, odwinac i zawinac farsz :)))
a ja namoczylam je tylko woda i nie smazylam, kalorii nie pamietam ile ma ale jest leciutki, wiec w jednym platku na pewno nie zbyt wiele, polecam:
namoczyc woda i zawinas w sciereczke na 3 min, odwinac i zawinac farsz :)))

dzięki dziewczyny :)) Poszukam tego, ponoć można gotować ;/ a co to są sajgonki?? Dobre??  Bo raczej nie gotuje niesprawdzonych potraw, jak ktoś powie że dobr o zrobię :))

przejdź sie do jakiejkolwiek knajpy wietnamskiej i zamów porcje sajgonek... sa pyyyyszne! nie drogie więc jak nie beda ci smakować to nie stracisz wiele. Zyczę smacznego!!
Ja rowniez polecam sajgonki. Sa przepyszneeee...:) Mama mojego chlopaka jest w ich przyzadzaniu mistrzynia :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.