Temat: Waga stoi w miejscu - czy da się ją ruszyć?

Witam, pewnie spotkaliście już dużo takich wątków, szukałam ale w sumie stosownej odpowiedzi nie znalazłam.. Otóż od jakichś 2 miesięcy się odchudzam, na początku poszło gładko - schudłam niecałe 5 kilogramów w jakiś miesiąc i od tamtej pory waga stoi jak zaklęta.. A właściwie waha się od 68 - 69.. Diety trzymam się mocno, od czasu do czasu jakiś mały grzeszek jest, ale nawet nie zdarzył mi się jakiś wielki kompuls. Jem 4 - 5 posiłków dziennie w zależności od czasu, sporo warzyw i owoce, piję dużo wody. Myślę, że nie przekraczam 1600 kcal (na oko, bo nie bawię się w dokładne liczenie, jestem na MŻ i jem połowę tego co przed odchudzaniem), odrzuciłam słodycze i fast food'y, no generalnie zdrowe odżywianie. Jeśli chodzi o ćwiczenia to 3h w tygodniu wf'u + a6w + ćwiczenia na nogi, chodzę gdzie tylko mogę zamiast dojeżdżać, generalnie nigdy chyba nie miałam tyle ruchu podczas diety.. Myślałam, że może to wina @, ale dziś jest już 3 dzień a waga dalej ani rusz..

Mam trzymać się dalej obecnych nawyków i czekać aż się ruszy czy zrobić coś w kierunku małej pomocy wadze? ;)
Pasek wagi
Powodów zastoju jest wiele i często wzajemnie się wykluczające :
- za duża ilość kalorii na chwile obecna
- za mała ilość kalorii ; brak ładownia” czy posiłków “oszukanych”
- za długo się odchudzasz, co 12 tygodni powinno się robić przerwy w odchudzaniu wracając do swojego zapotrzebowania zerowego na minimum 2 tygodnie, lepiej 4 tygodnie
- nieodpowiedni czas posiłków, np. jesz 4 posiłki dziennie, często nie zmieniając kaloryczności diety, a jedynie, rozkładając je na więcej posiłków daje pozytywny efekt
- za dużo węglowodanów w diecie , bądź nieodpowiednie źródła
- za mało węglowodanów w diecie (spadek metabolizmu, zwłaszcza gdy jest to połączone ze spadkiem temperatury, często 2-3dni ładownia rozwiązują problem)
- nieodpowiednie dla ciebie proporcje B/W/T
- za mała ilość tłuszczu w diecie (to jest podobne do za malej ilości kalorii, często dodanie łyżki zdrowych tłuszczy popycha redukcje do przodu)
- nieodpowiedni ruch np za dużo aerobów, monotonny trening niezamieniany od dłuższego czasu
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, ale ojeeej.. :D za mała albo za duża ilość kalorii, za dużo albo za mało węglowodanów.. To jak odkryć ten faktyczny powód? ^^ Do 12 tygodni jeszcze nie dobiłam :)
Pasek wagi

Chicitaa napisał(a):


- za długo się odchudzasz, co 12 tygodni powinno się
przerwy wodchudzaniu wracając do swojego zapotrzebowania
na minimum 2tygodnie, lepiej 4 tygodnie

Chicita, a skąd to wiesz? to ciekawe, nigdy nie słyszałam o tym. Sprawdzałaś na sobie?

Nie musisz liczyć kalorii i makrorozkładu diety. Jeżeli jesteś pierwszy raz na diecie, lub masz większą nadwagę w początkowym okresie starcza wyczyszczenie diety z niezdrowych produktów i jedzenie na “oko” Pomogą Ci w tym poniższe wskazówki:
- jedz 5-6 posiłków dziennie, starajmy się by przynajmniej 3 zawierały mięso, lub ryby
- komponuj je tak, by każdy zawierał porcje białka, porcje warzyw, do trzech posiłków dodaj porcje tłuszczu (możesz go również dowolnie rozbić) i do trzech dodaj porcje węglowodanów
- do diety dodatkowo dodaj omega3, łyżkę zmielonego siemienia lnianego, być może witaminy i mikroelementy jeżeli masz braki
- jedz różnorodnie, nie ograniczaj się do jednego źródła białka, czy węglowodanów
Porcja Białka:
- kotlet z ryby - tłustej, ptactwa, lub chudego mięsa (wołowina, wieprzowina baranina) wielkości dłoni, ok 150-200g owoców morza po obraniu.
- kubek odtłuszczonego , mleka, jogurtu, kefiru, twarogu (nie częściej niż 2x dziennie)
- cale jajko + 3 białka
Porcja Węglowodanów :
- 1 owoc z cienka skorka wielkości piłki tenisowej lub kubek owoców jagodowych
- 1/4 kubka suszonych owoców
- kromka chleba razowego, 1/4 kubka ryżu, kaszy, owsianki, porcja makaronu pełnoziarnistego po ugotowaniu wielkości naszej pieści (nie więcej niz 2x dziennie)
- warzywa strączkowe wielkości pieści po ugotowaniu
Porcja Warzyw
minimum kubek surowych lub 1/2 kubka ugotowanych do każdego posiłku (ziemniaki i kukurydze nie wprowadzamy do diety)
Porcja tłuszczu
1/2 awokado
ok 15 orzechów typu włoskie, laskowe, czy migdałów
1 łyżka oliwy z oliwek, oleju lnianego, kokosowego olejów z orzechów
2 łyżki nasion słonecznika, dyni
1 łyżka masła orzechowego
I nie zapominaj o piciu dużych ilości wody, herbaty zielonej czy ziółek. 8 szklanek dziennie płynów to przyzwoite minimum.

Polecam cały artykuł http://kulturystyka.pl/odzywianie-lopatologicznie-czyli-odpowiedzi-na-najczesciej-zadawane-pytania-przez-kobiety/

Mam nadzieję, że będzie OK jeśli podepnę się pod temat, bo mam podobny problem ;). W skrócie: odchudzam się od lutego 2010, w tym czasie dzięki diecie, ćwiczeniom i tabletkom Therm Line II, schudłam 54 kilogramy, zeszłam z 139 do 85 (wzrost 1,75 m). We wrześniu postanowiłam odstawić tabletki, nadal uważam na to co jem i ćwiczę (jeżdżę na rowerze, dużo chodzę). Od tej pory waga stoi w miejscu, a chciałabym schudnąć jeszcze jakieś 10 kilogramów. Macie jakieś rady jak ruszyć wskazówkę? Niekoniecznie chciałabym wracać do Therm Line, a mój organizm najwyraźniej już przywykł do obecnych ćwiczeń i diety.
Pasek wagi

patasola napisał(a):

Chicitaa napisał(a):- za długo się odchudzasz, co 12
powinno sięprzerwy wodchudzaniu wracając do swojego
minimum 2tygodnie, lepiej 4 tygodnieChicita, a skąd to
to ciekawe, nigdy nie słyszałam o tym. Sprawdzałaś na

Nie zaznaczyłam że to cytat z artykułu, wiec to nie moje słowa. Ale tak sprawdziłam na sobie :)


Chicitaa - dziękuję bardzo za mega odpowiedź ;) Przyda się!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.