- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6178
9 czerwca 2009, 08:05
Witam wszystkich z rana słonecznego i miłego wtorku życzę :-)
Rio Anaconde mam już w schowku w empiku wirtualnym :-)
No i Grochola nową napisała ale premierę ma 17 czerwca - poza tym kupiłam 6 książek więc zanim je przeczytam to będzie po premierze i sobie kupię :-) może na wyjazd i na plaży poczytam - tylko jak tu czytać jak trzeba mieć oczy dookoła głowy z 2 dzieci :-)
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Hahha
- Liczba postów: 11724
9 czerwca 2009, 08:11
hej
dzień zapowiada się gorący,
Tris
60 m 2 pokoje, to fajne mieszkanie, pokoje przynajmniej będą duże a nie takie klitki...
a ile takie m3 we Wrokcu teraz kosztuje?
Viki
jakie książki, hhee na plaży przy dzieciach, no chyba że masz obstawę do ganiania za nimi.......
Sekcja
już pewnie pije poraną kawkę nad morzem...
![]()
buźka
my na polko.......
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2146
9 czerwca 2009, 10:17
he,,
Edytowany przez goniaq 13 stycznia 2012, 23:17
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2146
9 czerwca 2009, 10:18
,
Edytowany przez goniaq 13 stycznia 2012, 23:16
9 czerwca 2009, 10:26
hehe po paru glebszych :-)
a ja szperam w necie jak zrobic wzorki wykałaczką na pazurach, kolezanka mi zrobila i ni cholery nie umiem tego powtorzyc. niby pamietam jak ruszala tym badylem ale mi tak nie wychodzi...
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
9 czerwca 2009, 11:16
Dzień dobry ;]
Ew fajna sukienka :))))
Sekcja - udanego wyjazdu :]
Ja mam lekkiego doła chyba, P pracuje w czwartek, piątek i sobotę, świetny długi weekend przed nami :\
9 czerwca 2009, 11:36
Martini u mnie niby Ł ma wolne, ale juz ma jeden dzien zaplanowany na robienie toru dla modeli z bratem ciotecznym (a wszystko pod pretekstem grilla u nich - wiec jedziemy rodziną a potem ja latam za dziecmi a on sie bawi samochodzikami, i jeszcze Kuby motor chce wziac)
drugi dzien juz na trening sie umawia z zabawką,
i pozostale 2 dni ma zamiar grzebac w samochodach....
on juz weekend zaplanował... szkoda tylko ze nie wzial pod uwage nas.
wiec chyba bym wolala zeby juz poszedl do pracy, bo tak to bede go widziala przez okno ... troche takie lizanie lizaka przez szybke...
wlasnie uspilam Xawka..... ide sie wygrzac na balkon poki ciepło
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
9 czerwca 2009, 12:20
Szaya a próbowałaś z nim rozmawiać na spokojnie, że brakuje Ci spędzania razem czasu i takie tam? (ale podkreślam - na spokojnie ;)
To że ma pasje to świetnie, ale po pierwsze powinien spędzać też czas z Tobą, a po drugie to przecież może Ty tak samo byś chciała sobie gdzieś wyjść, a nie tylko siedzieć z dziećmi...
Hmmmmm...
Ja jeszcze do tego jestem przed @ i aż mnie trzęsie z wściekłości....... ;]
Viki czemu tak rzadko tu ostatnio zaglądasz? :P
9 czerwca 2009, 13:50
Martini no wlasnie ostatnio wychodze i to jak na mnie dosc często. tylko wlasnie Ł tak mysli "to wyjdz sobie" no nie broni mi ... tylko wlasnie o to chodzi ze ja bym chciala RAZEM spedzic czas.
wlasnie wrocilam z bazarku, kupilam sobie utwardzacz do lakieru W KROPLACH !! hehe jakis wynalazek, ale pani chwalila.
i kupowalismy z kubą zdrapki. no i tak wygrywalismy ze sie z 5 razy wracalismy po nowe losy na wymiane. i dopiero poszlismy jak juz wszystko przegralismy :-)
ps. dostalam SMS od Sekcji
przeprasza że sie wczoraj nie pożegnałam. nie włączała juz kompa. Są na miejscu, piją kawkę na balkonie, pokój "późny Gierek" ale czysto, łóżko nowe. :-)
Pozdrowienia dla Nas :-)
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6178
9 czerwca 2009, 13:59
Heh Martini...
Myślałam że jak przestanę przy kompie siedzieć (a siedzę głownie jak pracuje - robiąc sobie małe przerwy na pogaduchy z Wami) bo roboty ostatnio mniej to R będzie zadowolony ale widać to taki człowiek że mu się nigdy nie dogodzi...
Czasem mam wrażenie, że nie mam prawa nawet na chwilkę odsapnąć... nie wiem usiąść, zerknąć na tv, poczytać książkę, pogadać na forum bo urodziłam dzieci :-(
Zawsze jak wracał z pracy i "zajmował sie dziećmi" - czytaj siadał na kanapie i włączał TVN Turbo ale w salonie obok dzieci - to ja sie czepiałam, że to nie jest zajmowanie sie dziećmi tylko bycie z nimi w jednym pomieszczeniu :-(
Wczoraj malowałam z Matusiem i jak sie "zarysował" to wolnymi chwilami zerkałam w książkę więc mi wypomniał że sie dzieckiem nie zajmuję :-(
Nie wspomnę, że to była już 3 godzina od rana kiedy się z nim bawiłam...
Doszło mi ostatnio dużo zajęc domowych bo jak wam wspominałam Pomoc odeszła z pracy wiec wszystko robie sama - moge rzec 4 etaty, wychowuje dzieci, pracuję na alle, sprzedaje kufry motocyklowe i zarządzam firmą taty i męża - nie wspomnę o obowiązkach domowych których na tylu metrach i przy 2 dzieci jest sporo - czasem brakuje czasu na sen :-( Nie chce pochwał i zeby mnie ktoś chwalił że świetnie sobie radzę - chce po prostu świętego spokoju - i żebym nie musiała uciekac do kibla udając że sram jak chce poczytac książke (dzieci oczywiscie juz śpią!!!)
![]()
chyba mam doła