Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
Ja właśnie paznokcie pomalowałam. Zaraz spadam spać bo na 8 rano mam fryzjera a jeszcze muszę się wykąpać zanim pójdę :0
Dobranoc laseczki. Udanego i ciepłego weekendu i do napisania w poniedziałek :)
hej laseczki

pewnie śpicie jeszcze...
dziś w planie parada smoków, a tu się zanosi że hej...
cholera..
Dor mysle ze dalabys spokojnie rade, ja poprostu sie zamykam z nim w pokoju. jak robi avanti to przestaje czytac i staram sie go zagadac, nawet nie wstaje do neigo. a widzisz. 3 razy i juz 17 min . tylko siedze i czytam.

u nas dzis Ł pojechal sobie na rajd modeli
obudzil mnie o 6.30....
matko jak ja nie lubie wczesnie wstawac bo mi sie potem dzien ciągnie i wiecej zżeram

wczoraj jeszcze czekolade zeżarłam :-/ i drinka wieczorem wypilam
I baterie mi sie w wadze wyczerpały.... też fajnie.

Ide malego ubrac poscielic i moze jeszcze sie pobyczze...
kurde mialam sie was spytac, wczoraj zrobilamtego mintaja na parze i wyszla miazga.
z reguly wychodzi takie biale zwarte mięsko a teraz taka bezpłciowa miazga, od czego to zależy?
Szaya
ja czytam, ale to u nas trwa i trwa, ponad 1 h czasem,
u nas jest problem ze gabi nie umie leżeć spokojnie,,
cały czas kopie,łazi po łóżku itd..., ja kładę sobie wielką poduchę przy brzuchu co by mnie nie kopnął......
wejście w sen jest dla niego bardzo trudne.....,
myślę ze ma skłoności jak najbardziej do ADHD, niestety....
jeszce jak zabrałam mleko przy usypianiu to jest trudniej....
więc to nasze duże łożko jest z mojej wygody niestety,,,,
a D...go nie uśpi,,,,no nie pójdzie spać i czeka na mamę i co zrobić......
pampersy też daliśmy na chwilę spokój, bo takie zimno jest, że nie będe go w samych majtkach puszczać, a dwa i tak mamy dość przez tego jego zęby, schudl, nie chce jeść, marudny jest, popłakuje no jak nie Gabryś,,
na kolację głównie to lody jemy........
i tak ciągniemy

jak myślisz można by zupę pieczarkową zamrozić, będzie się nadawać potem,,,,?
Szaya

mi mintaj też wychodzi beznadziejny nie do zjedzenia, jakaś taka papka wlaśnie....
ja dzis ugotuje w bulionie, mysle ze to kwestia ryby., czasem mis ie takie papowate wlasnie trafiają. zobaczymy jak sie ugotuje

a co do usypiania to X tez nei lezy w lozeczku, wczora wieczorem wyjatkowo z niego nei wylazł, ale tak to ja poprostu zagradzam drzwi a on lazi po pokoju i robi wszystko tylko nie do łóżka. ale co jakis czas tylko go namawiam, sam przychodzi. mowie ci, tylko siedze i czytam, i WSIO...

Dor uważaj na brzusio jak Gabi bawi się w karatekę :)

U mnie dziś słonko i ciepło ale jak za Bełchatowem to nie wiem. W nocy miał byc przymrozek :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.