- Dołączył: 2008-09-28
- Miasto:
- Liczba postów: 7624
1 czerwca 2009, 16:21
Hej Martini,póki rodziców mamy to troszkę dziećmi jesteśmy!!!!hahahah
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
1 czerwca 2009, 16:22
Oj tam, zawsze w człowieku jest odrobina dziecka ;)
U facetów nawet więcej niż odrobina ;D
A jak nie ma... to bardzo smutny człowiek musi być ;]
1 czerwca 2009, 16:30
Krycha.... "Szturchac".... hahhaahah ale mnie rozbawiłaś hehe
ale fakt ze to racja.
ja lubie "raz a porządnie" heheheeh
wlasnie sie wkurzylam bo Kubie napisalam dzis w dzienniczku ze nie jedzie w piątek na wycieczkę całodniową ( 100 pln) z powodu "nagłych kłopotów finansowych" - czyt. rachunek za prąd na 500pln !
a pani mi odpisala ze informowanie 4 dni wczesniej jest nie na miejscu (decyzja ze wogole dzieci jadą była w zeszlym tygodniu wiec nie byl to miesiac) pozatym chyba "nagłe kłopoty finansowe" znaczą NAGŁE tak? a nie działanie z premedytacja...
no wkrzyla mnie... jutro mają jakąś wycieczke do innej szkoly to bede sie z panią widziala i chyba jej przedstawie swoje zdanie....
po co to pisac w ten sposob. ze niby sie wystrasze i z dupy te pieniądze wygrzebie i zaplace?
wrrrrr
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Hahha
- Liczba postów: 11724
1 czerwca 2009, 17:16
Szaya
Xawkowi wyszły już trzonowe zęby?
1 czerwca 2009, 17:19
m chyba do piątek. jak ostatnio przegląd robiłam przy kąpieli
- Dołączył: 2008-09-28
- Miasto:
- Liczba postów: 7624
1 czerwca 2009, 17:31
Szaya--szkoda że nie jedzie--brak tej kasy na prawdę utudnia życie-a kobita w szkole nie zrozumiła problemu--chyba że wcześniej coś rezerwowała a np,większość rodziców by zrezygnowało to jest problem!!!!
- Dołączył: 2008-09-28
- Miasto:
- Liczba postów: 7624
1 czerwca 2009, 17:32
Beznadzieja,zeby brakowało nie raz kasy na podstawowe sprawy!!!!
1 czerwca 2009, 17:54
no okazuje sie ze nie tylko Kuba nie jedzie, wiec moze akurat jego rezygnacja sprawila ze sie koszty inaczej rozlozyly i inni beda musieli zaplacic wiecej. to nie moj problem
niech z funduszu klasowego sobie dołożą... place na fundusz klasowy a i tak co chwile trzeba mu cos do szkoly dokupic. a jak olowka zapomni to dostaje uwage w dzienniczku jakby nie mozna bylo kupic paczki ołówków i dlugopisów.... tylko latwiej dziecku uwage wstawic.... a jak ostatnio o tym wyjsciu do ratusza zapomnialam to mi z wyrzutem powiedzialy ze jakims cudem w sekretariacie sie znalazly 2 bilety bo tak to by nie pojechał.... no zapieniło mnie to na maxa
jakby pani nie mogla wydac 3pln na 2 bilety i bym jej oddala. to wolalaby dziecko zostawic w szkole.....
nie wiem moze nieslusznie sie wsciekam....
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11430
1 czerwca 2009, 18:03
a mysmy wlasnie wrocili z ogladania mieszkania, ale sliiiczne 53 m w samym centrum, wszystko nowiutkie, zamkniete osiedle. jutro jedziemy ogladac nastepne, jakies 30 min od wrocka, ale 73m i 250tys tez na nowym osiedlu
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11430
1 czerwca 2009, 18:04
Szaya, to ze zapomnialas wtedy, to Twoja niestety nieuwaga i ona sie wscieka za to pewnie na Ciebie, spokojnie, nie denerwuj sie, tylko idz jutro i jej powiedz jak sie sprawa ma i jej nic do tego, przeciez to nie jest wycieczka obowiazkowa. a jakby zachorowal dzien przed?? ehh te nauczycielki czasami sa w ogole bez wyczucia