Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
Hej Martini,póki rodziców mamy to troszkę dziećmi jesteśmy!!!!hahahah
Oj tam, zawsze w człowieku jest odrobina dziecka ;)
U facetów nawet więcej niż odrobina ;D

A jak nie ma... to bardzo smutny człowiek musi być ;]
Krycha.... "Szturchac".... hahhaahah ale mnie rozbawiłaś hehe
ale fakt ze to racja.
ja lubie "raz a porządnie" heheheeh

wlasnie sie wkurzylam bo Kubie napisalam dzis w dzienniczku ze nie jedzie w piątek na wycieczkę całodniową ( 100 pln) z powodu "nagłych kłopotów finansowych" - czyt. rachunek za prąd na 500pln !

a pani mi odpisala ze informowanie 4 dni wczesniej jest nie na miejscu (decyzja ze wogole dzieci jadą była w zeszlym tygodniu wiec nie byl to miesiac) pozatym chyba "nagłe kłopoty finansowe" znaczą NAGŁE tak? a nie działanie z premedytacja...
no wkrzyla mnie... jutro mają jakąś wycieczke do innej szkoly to bede sie z panią widziala i chyba jej przedstawie swoje zdanie....
po co to pisac w ten sposob. ze niby sie wystrasze i z dupy te pieniądze wygrzebie i zaplace?
wrrrrr
Szaya

Xawkowi wyszły już trzonowe zęby?
m chyba do piątek. jak ostatnio przegląd robiłam przy kąpieli
Szaya--szkoda że nie jedzie--brak tej kasy na prawdę utudnia życie-a kobita w szkole nie zrozumiła problemu--chyba że wcześniej coś rezerwowała a np,większość rodziców by zrezygnowało to jest problem!!!!
Beznadzieja,zeby brakowało nie raz kasy na podstawowe sprawy!!!!
no okazuje sie ze nie tylko Kuba nie jedzie, wiec moze akurat jego rezygnacja sprawila ze sie koszty inaczej rozlozyly i inni beda musieli zaplacic wiecej. to nie moj problem

niech z funduszu klasowego sobie dołożą... place na fundusz klasowy a i tak co chwile trzeba mu cos do szkoly dokupic. a jak olowka zapomni to dostaje uwage w dzienniczku jakby nie mozna bylo kupic paczki ołówków i dlugopisów.... tylko latwiej dziecku uwage wstawic.... a jak ostatnio o tym wyjsciu  do ratusza zapomnialam to mi z wyrzutem powiedzialy ze jakims cudem w sekretariacie sie znalazly 2 bilety bo tak to by nie pojechał.... no zapieniło mnie to na maxa
jakby pani nie mogla wydac 3pln na 2 bilety i bym jej oddala. to wolalaby dziecko zostawic w szkole.....

nie wiem moze nieslusznie sie wsciekam....
a mysmy wlasnie wrocili z ogladania mieszkania, ale sliiiczne 53 m w samym centrum, wszystko nowiutkie, zamkniete osiedle. jutro jedziemy ogladac nastepne, jakies 30 min od wrocka, ale 73m i 250tys tez na nowym osiedlu
Szaya, to ze zapomnialas wtedy, to Twoja niestety nieuwaga i ona sie wscieka za to pewnie na Ciebie, spokojnie, nie denerwuj sie, tylko idz jutro i jej powiedz jak sie sprawa ma i jej nic do tego, przeciez to nie jest wycieczka obowiazkowa. a jakby zachorowal dzien przed?? ehh te nauczycielki czasami sa w ogole bez wyczucia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.