- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
31 maja 2009, 10:17
Sekcja, udanej wycieczki!
Oby pogoda się nie zmieniła to będzie dobrze :)
Muszę kiedyś P wyciągnąć na taką przejażdżkę :)
Dor, gratuluję wagi :)
Myślę, że spokojnie możesz sobie pozwolić na jeden bardziej kaloryczny dzień :)))
Ja w maju schudłam całe 0,9 kg.................................
- Dołączył: 2008-09-28
- Miasto:
- Liczba postów: 7624
31 maja 2009, 10:34
Cześć dziewczynki!!!!w piątek i sobotę cały czas gdzieś---dzisiaj już spokojnie w domu siedzę--odpoczywam!!!!
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Hahha
- Liczba postów: 11724
31 maja 2009, 10:37
dobre i 0.9 kg, zawsze coś do przodu, nawt 1 kg na miesiąc, czas leci i za pół roku jest 6 kg prawie mniej, a więc każdy spadek się liczy.....
a coż robota przynoszona do domu z reguły się źle kończy,
domyślam się że jak ma poważny problem, to to czy jest posprzątane itd.....nie ma wielkiego znaczenia...........
informatycy mają przerąbane jak cos wali........, muszą wymyśleć rozwiązanie i to szybko.....bo inni wtedy stoją, odział stoi........
domyślam się,......wnerw jest na całego, szefostwo cisnie...........
ehhh....chyba musisz go zrozumieć jakość,,,,,
jak rozwiąże problem to z pewnością się poprawi...
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11430
31 maja 2009, 12:56
a ja wlasnie wysprzatalam cala chate, bo wczoraj mi sie nie chcialo, zostawilam D odkurzanie i zmywanie podlog ;p
pogoda beznadziejna, nic tylko w domu siedziec, kiedy ten deszcz w koncu przestanie padac??????
no nic, wskakuje pod koldre z ksiazka, pozniej aero, moze dzisiaj wytrzymam 2h??
Martini, jak dzisiaj z chlopem, lepiej???
31 maja 2009, 13:16
kino fajne, ale gdyby nie 3d to film by byl przecietny troszke.
musze pojsc na Epoke lodowcową 3 w 3D reklamówki byly no i czad z dupy :D
nażarłam sie nachosów z sosem serowm i popcornu... aaale mi dobrze bylo :D
a dzis od rana leniwie bylo. na sniadanie kawa z mlekiem i ciasteczka magdalenki matko jakie dobre, nawet nie wiem ile kcal mialy... i nóżka wędzona z kuraka :D
potem zachcialo mi sie przemeblowania
no i zrobilismy sobie z szaf kącik na kompa itp :-)
bardzo mi sie podoba
a pogoda rano byla sliczna i gorąco bylo a potem sie spsulo, najpierw mżaweczka a potem sie rozlało na dobre. teraz leje i wlasnie tak grzmotnelo ze chyba gdzies blisko walneło
Martini słyszalas ten grzmot?
ps. nie jestes wredna baba. Masz racje, jak ma pretensje do pracy to niech sie na tobie nie wyzywa. nie twoja wina
- Dołączył: 2008-09-28
- Miasto:
- Liczba postów: 7624
31 maja 2009, 13:54
Ja też leniuchuję okropnie,pojedliśmy obiadek i chyba zalegnę żebym miała większy brzuch!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Martini z tymi chłopami to już tak zawsze będzie!!!!
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
31 maja 2009, 19:57
Na szczęście to nie była nawet kłótnia ;)
Tylko chwilowe nerwy, szybko się pogodziliśmy ;D
Dzisiaj bardzo leniwy dzień, w łóżku ;]
Oooojjjj dawno się tak nie leniliśmy :)
Szaya no burza była świetna :D
ulewa zresztą też, dobrze w taką pogodę siedzieć w domku :)
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
31 maja 2009, 19:59
Dor racja - nawet niecały kilogram to już coś :)
może w czerwcu uda się zgubić ze dwa, albo nawet, ho ho ze trzy ;)
Matko nie mogę się zmusić do ćwiczeń aaaaaaa......
właśnie sobie piję drinka, ale mi dobrze, nic nie muszę! ;)
Żadnej pracy pisać nie muszę haha! ;) cudowne uczucie ;]
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2146
31 maja 2009, 20:14
witam niedzielnie ...
dzis z wizyta u rodziny, byl porzadny biadek zeimniaczki sosik, lody ciacho itp. kalorycznie i leniwie nie ma co ...
ale milutko ;)