- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6178
22 lutego 2009, 11:44
ano ja tez nie narzekam... bo leniem nie jest - jak trzeba zrobi wszystko - tylko zeby mial wiecej czasu :-(
Takie to zycie, pędzimy za pieniądzem, praca, praca, praca bo jak nie to nie ma kasy i nie ma zycia :-(
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6178
22 lutego 2009, 11:45
A jak sie chce na jakims poziomie zyć to tyrac trzeba ciągle :-(
A tak naprawde to nie pamiętam kiedy R miał czas tylko dla siebie - ja miałam teraz kilka dni bo zachorowałam :-) a on zachorował pare dni wczesniej ale albo jest twardszy i nie poległ jak ja albo jakąś lżejszą chorobe przechodził :-/
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6178
22 lutego 2009, 11:47
Także Szaya - w sumie to zazdroszczę twojemu mężowi że ma czas na hobby - tzn mój też pewnie by znalazł ale on woli po pracy dac sie dzieciakom wytyrac :)
zawsze jak wracam z fitness i słyszę za drzwiamy ten szczevbiot - piski wrzaski to az mi łzy do oczy płyna - że z takiego "zimnego" chłopa udało mi się tyle czułości dla dzieci z niego wykrzesać :-)
![]()
sie wzruszyłam, no :-)
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6178
22 lutego 2009, 11:49
a wracając do wagi... w piątek na wadze było znów 68,3 :-( mimo że pączka zjadłam tylko jednego i generalnie przez chorobę na nic nie miałam ochoty - ale dzis zanim weszłam na Vitalię zważyłam się ponownie i teraz już nie musze paseczka zmieniac bo dzis rano znów 67,9 :-) nie jest dobrze ale xle tez nie - nie licze juz na 65kg na ur dzieci - teraz licze tylko na to żeby sie na urodziny nie rozchorowały ode mnie :-(
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6178
22 lutego 2009, 11:50
Halo jest tu jeszcze ktoś - czy sama zostałam?
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6178
22 lutego 2009, 11:51
Kończę czytać Dom nad rozlewiskiem, kilka stron mi zostało - muszę gdzieś Miłość zamówić - jejku jak to wciąga...
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6178
22 lutego 2009, 11:52
Tia kolejny monolog za mną - spadam zatem - do następnego <papa>
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11430
22 lutego 2009, 11:52
ja przeczytalam do polowy 'dom...', ale chyba dalsza lekture roztawie na po sesji i po obronie, nie mam ochoty teraz na ksiazki
- Dołączył: 2009-01-13
- Miasto: Drobin
- Liczba postów: 2975
22 lutego 2009, 13:02
zrobiłam torta..wyszedł całkiem przyzwoicie...pochwale sie wieczorkiem fotkami :D a co !! :D
- Dołączył: 2008-09-28
- Miasto:
- Liczba postów: 7624
22 lutego 2009, 13:14
Hej dziewczynki,imprezkę z koleżankami zaliczyłam.Do domu zjechałam na 3,00,było bardzo fajnie.Nie podobało mi się tylko to że 0,7 wódki kosztowało135zł.ha,ha