- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
27 listopada 2011, 13:32
pare tygodni temu klocilam sie z moja siostra. ja twierdzilam ze nalezy jest 3 godz przed snem( tak wyzcytalam na necie), a ona ze o 18. Powiedzialam ze jak sie bedzie jadlo tak wczesnie to sie zwolni metabolizm(tak tez wyczytalam). Ona tylko dodala: skoro jestes taka madra to zcemu tyle wazysz?
![]()
JEdnak olałam to, bo wiedzialam ze to ja mam racje.
Minelo kilka tygodni i co? ona
schudla 6 kg (jedzac kolacje o 18) mimo, ze prze caly dzien wpieprza ile chce. Poprostu jej dieta polega na tym ze nie je po18. Musze przyznac ze zatkalo mnie... Wiec jak to wkoncu jest?
Edytowany przez Ajkana 27 listopada 2011, 13:35
27 listopada 2011, 20:00
ja głównie 3 h przed snem, ale czesto jem ostatni posiłek o 19 mimo iż idę spać np dobrze po północy
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Żywiec
- Liczba postów: 22
27 listopada 2011, 20:07
A ja jem ostatni posiłek o 19, czyli wypada to jakieś 4 godziny przed snem... i jest to zazwyczaj coś takiego jak aktivia wymieszana z musli lub pałeczkami wielozbożowymi z błonnikiem i do tego jakiś owoc typu kiwi albo pół brzoskwini i schudłam już ponad 11 kilo co widać na pasku:)
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
27 listopada 2011, 20:12
3 h przed snem. zawsze jem kolo 19 - 20 i jest ok
27 listopada 2011, 20:37
Pytałam się o to dietetyka i powiedział, że stanowczo 3, najwyżej 4 godziny przed snem. Podobno jedzenie kolacji o 18.00 to jest wymysł ludzki. Ja chodzę spać gdzieś tak o 23.00, więc kolację mam w diecie zapisaną na godzinę 19.30- 20.00 :) Także powodzenia z odchudzaniem! :)
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto:
- Liczba postów: 4650
27 listopada 2011, 21:55
Ten dietetyk nie powiedzial Ci dlaczego trzeba tak robic?
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
27 listopada 2011, 23:02
no wlasnie... moze i wymysl ale jak widac - dziala
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto:
- Liczba postów: 4650
27 listopada 2011, 23:18
Ajkana napisał(a):
no wlasnie... moze i wymysl ale jak widac - dziala
Skad wiesz ze dziala?
Ja czesto jem kolacje o 21-22, ide spac o 23 i tez chudne.
28 listopada 2011, 08:26
mówił, mówił, ale szczerze powiedziawszy byłam tak zestresowana pierwszą wizytą, że wszystkiego dokładnie nie pamiętam :). ale to o czym pisano wcześniej- chodzi o metabolizm, podobno wówczas szybciej pracuje, a wiadomo, że jak pracuje wolniej i nie zdąży strawić, to wówczas się odkłada w postaci dodatkowych kilogramów. ja jem, tak jak pisałam wcześniej, w granicach 19.30- 20.00 i chudnę, dobrze się czuję, także jak dla mnie to zalecenie to strzał w dziesiątkę. :)
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
28 listopada 2011, 09:46
zjadam około 20:00, spać chodzę przed północą (czasem wcześniej czasem później. są dni,że śpię już o 21;)) Generalnie po 20:00 to już tyle odpoczywam, leżę na kanapie oglądając tv, żadnej aktywności;)
pewnie,że schudła,ale na dłuższą metę, Twój wariant jedzenia kolacji 3-4 godz. przed snem jest korzystniejszy. Wszystko zależy też co jemy na kolację, w ciągu dnia i o której chodzimy spać.