Temat: i jak tu pohamowac apetyt??????????????

witam ponownie :) musze sie przyznac dzisiaj dopadł mnie wilczy apetyt i bez namysłu pochłaniałam wszystko co mozna było zjesc ;/ mówiąc krótko przecholowałam :/ czy moge sie obawiac ze odrazu przytyje? chce zaznaczyc ze od 1,5 miesięca trzymam sie stricte dietki i schudłam przez ten czas jakies 3.5-4 kg no od jutra powracam do niej...aha i jeszcze takie pytanko czy picie 1/2 szklanki mleka codziennie jest nieodpowiednie w czasie dietki? serdecznie dziekuje za odpowiedzi :)
No a ja mam pytanie czy znak ktos coś na zmniejszenie apetytu??? JAKIEŚ ZiOŁa CZY CUŚ... tylko żadnych adipexów itp...
ja mam tak codziennie cały czas "głodna"
u mnie też pod względem apetytu krucho-szlag by i cała dieta poszła w cholere bo się znów przez 3 dni objadałam-co oczy zobaczyły to ręce od razu brały!
hej dziewczyny,najlepszym sposobem na mniejszy apetyt jest picie wody z cytryna.Naprawde pomaga milego dnia
na glod to moze pomaga ale na łakomstwo.To juz chyba bardziej sprawa psychiki....tak mi sie cos wydaje.Bo jak inaczej wytlumaczyc to ze jem a nie jestem glodna?
Znalazłam cos takiego: Oto proste triki, dzięki którym twój żołądek szybciej poczuje się pełny, a ty specjalnie się nie odchudzając stracisz przez miesiąc 3 kilogramy.

Czy wiecie, że...
- Odchudzanie się z koleżanką
przynosi lepsze efekty, ale pomaga też towarzystwo psa. W USA opracowano nawet program odchudzania dla posiadaczy psów.
- Naukowcy ze Szwajcarii stworzyli szczepionkę, która pomoże zrzucić zbędne kilogramy. Pobudza ona układ odpornościowy do produkcji przeciwciał, które wychwytują hormon podnoszący apetyt.

8 sprawdzonych sztuczek
Szklanka wody przed posiłkiem
Może być przegotowana, letnia lub niegazowana mineralna o temperaturze pokojowej. Jeśli 15 min przed każdym posiłkiem wypijesz szklankę wody, zjesz mniej, a i tak będziesz czuła się syta. Dodatkowo woda ułatwia usuwanie z organizmu zbędnych substancji, co także przyspiesza chudnięcie.

Napuszone dania
Składniki surówki pokrój w zapałkę lub zetrzyj na tarce z dużymi oczkami. Będzie wyglądała na większą. Jeśli nie chcesz rezygnować z deserów, wybieraj te ubite na piankę. Wtłoczone w nie powietrze sprawi, że żołądek rozciągnie się jak w stanie najedzenia. Z przegryzek sięgaj po dmuchane chrupki kukurydziane i wafle ryżowe - nie przytyjesz nawet po zjedzeniu paczki.

Woda gazowana
Niekiedy jej picie jest o wiele korzystniejsze niż wody pozbawionej bąbelków. Zawarty w niej gaz sprawia, że po wypiciu szklanki tego napoju czujesz się jak po zjedzeniu małego posiłku. Wybieraj jednak wodę niskosodową.
Mała porcja na małym talerzu
Staraj się ograniczać porcje jedzenia. By jednak oszukać swoje zmysły, a tym samym mózg, w którym znajduje się ośrodek głodu i sytości, nakładaj je na proporcjonalnie mniejsze talerze. W końcu jeśli zjadłaś cały talerz surówki, musisz się poczuć najedzona!

Niebieskie naczynia
Według naukowców, niebieski jest kolorem, który nie dość, że w najmniejszym stopniu pobudza apetyt, to dodatkowo zmniejsza łaknienie. Jest więc szansa, że z niebieskiego talerza zjesz mniej niż z białego.

Dużo błonnika
Jedz dużo potraw bogatych w błonnik, np. chrupkie pieczywo, otręby, świeże warzywa i owoce. Po pierwsze - przyspieszysz oczyszczanie organizmu. Po drugie - w przewodzie pokarmowym błonnik chłonie wodę i rozciąga ściany żołądka, a przez to wywołuje uczucie sytości.

Wodniste owoce i warzywa
Wybieraj soczyste, ale nie słodkie, np. ogórki, cukinię, sałatę, pomidory, melony. Zawierają głównie wodę, a w związku z tym dostarczają niewiele kalorii. Unikaj jednak winogron i arbuza.

Bez mięty
Jeśli lubisz żuć gumę, zdecydowanie wybieraj owocową, a nie miętową. Mięta pobudza bowiem żołądek do wytwarzania soków trawiennych, a zatem sprzyja wywoływaniu uczucia głodu. Na cenzurowanym są też miętusy i tik-taki.

Jedz grejpfruty. Okazuje się, że już sam zapach tych owoców pomaga opanować apetyt na słodycze. Kiedy masz ochotę na coś słodkiego, skrop sobie nadgarstek kilkoma kroplami naturalnego soku grejpfruta
i przez chwilę delektuj się zapachem. A na pół godziny przed planowanym posiłkiem zjedz pół grejpfruta. To sprawdzona metoda, by stracić na wadze ok. półtora kilograma tygodniowo.
Znaczy, na pewno grejpfruty mają jakiś wpływ na "niejedzenie", ale głównie chodzi o to, że jak zjesz grejpfruta to po prostu się zapchasz i mniej zjesz głównego posiłki. O to tu chodzi.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.