16 marca 2006, 15:45
witam ponownie :) musze sie przyznac dzisiaj dopadł mnie wilczy apetyt i bez namysłu pochłaniałam wszystko co mozna było zjesc ;/ mówiąc krótko przecholowałam :/ czy moge sie obawiac ze odrazu przytyje? chce zaznaczyc ze od 1,5 miesięca trzymam sie stricte dietki i schudłam przez ten czas jakies 3.5-4 kg no od jutra powracam do niej...aha i jeszcze takie pytanko czy picie 1/2 szklanki mleka codziennie jest nieodpowiednie w czasie dietki? serdecznie dziekuje za odpowiedzi :)
17 marca 2006, 08:57
![]()
ja mam tak codziennie cały czas "głodna"
17 marca 2006, 09:37
![]()
u mnie też pod względem apetytu krucho-szlag by i cała dieta poszła w cholere bo się znów przez 3 dni objadałam-co oczy zobaczyły to ręce od razu brały!
- Dołączył: 2006-01-27
- Miasto:
- Liczba postów: 10
17 marca 2006, 10:55
hej dziewczyny,najlepszym sposobem na mniejszy apetyt jest picie wody z cytryna.Naprawde pomaga
![]()
milego dnia
17 marca 2006, 11:35
na glod to moze pomaga ale na łakomstwo.To juz chyba bardziej sprawa psychiki....tak mi sie cos wydaje.Bo jak inaczej wytlumaczyc to ze jem a nie jestem glodna?
17 marca 2006, 13:05
Jedz grejpfruty. Okazuje się, że już sam zapach tych owoców pomaga opanować apetyt na słodycze. Kiedy masz ochotę na coś słodkiego, skrop sobie nadgarstek kilkoma kroplami naturalnego soku grejpfruta
i przez chwilę delektuj się zapachem. A na pół godziny przed planowanym posiłkiem zjedz pół grejpfruta. To sprawdzona metoda, by stracić na wadze ok. półtora kilograma tygodniowo.
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 12
5 maja 2011, 21:34
Znaczy, na pewno grejpfruty mają jakiś wpływ na "niejedzenie", ale głównie chodzi o to, że jak zjesz grejpfruta to po prostu się zapchasz i mniej zjesz głównego posiłki. O to tu chodzi.