- Dołączył: 2009-01-06
- Miasto:
- Liczba postów: 509
29 stycznia 2009, 21:28
Zapraszam wszystkie osoby zamieszkale Wielka Brytanie do wspierania sie w odchudzaniu. Z checia przyjme dobre rady co mozna dobrego zrobic do jedzenia bo ma dosc salatek z owocow i ryby z ryzem. Przy okazji mam pytanie . Szukam dobrego kremu pod oczy. Mam since ktorych nie moge sie pozbyc . Pozdrawiam wszystkie walczace
- Dołączył: 2009-01-22
- Miasto: Sl
- Liczba postów: 345
11 lutego 2009, 13:51
Tak Kasiu na miesiac. Zdjecia rewelacja naprawde duzo schudlas:) Rewelacja. Gratuluje
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
11 lutego 2009, 14:24
Kasia super schudłaś, różnica naprawdę duża, masz z czego być dumna, gratuluję
Co do siłowni to chodziłam sporo ale potem miałam problemy z pleckami i musiałam zrezygnować, teraz korzystam z basenu i w tym tygodniu zaczęłam yogę a dzisiaj biegnę na pilates.
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Rogoźno
- Liczba postów: 470
11 lutego 2009, 17:41
A JA ZAWALIłAM CWICZENIA I TO TOTALNIE JESTEM LENIUCH .Pytanie tylko jak mam go wygonic??Ciężko mi znaleźc czas ahhh juz sama niewiem
- Dołączył: 2009-01-06
- Miasto:
- Liczba postów: 509
11 lutego 2009, 22:23
Kasiu gratuluje sukcesu . Witam Luiza w klubie. Cos ostatnio nie mam czasu pisac caly czas robota. Pozdrawiam was i trzymam kciuki za dalsze sukcesy .
- Dołączył: 2009-01-06
- Miasto:
- Liczba postów: 509
11 lutego 2009, 22:24
Jarosia mi tez czasem ciezko jak wracsm po 12 godzinach pracy ale staram sie znalesc czas nawet o 24 powodzenia
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Rogoźno
- Liczba postów: 470
12 lutego 2009, 11:03
Dzisiaj dopadła mnie dolina waga podskoczyła co prawda nie dużo ale zawsze .Było 66,8 a jest 67,2 kurcze juz sama niewiem trzymam sie 1000 cal niejem po 18 hmmm co ja robie zle???? moze wy wiecie?
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
12 lutego 2009, 15:28
jarosia a może to wina @, bo mnie czesto waga idzie w gore jak jestem przed lub w trakcie. Zatrzymuje mi sie wowczas sporo wody.
- Dołączył: 2009-01-22
- Miasto: Sl
- Liczba postów: 345
12 lutego 2009, 22:17
Ja nie wiem co jest grane ale wiem napewno ze w tym tygodiu moj pasek sie nie zmieni albo i zmieni ale na gorsze. Wogole waga nie spada:(
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Rogoźno
- Liczba postów: 470
12 lutego 2009, 22:38
termin @ jest na 25 więc chyba mam jeszcze czas ale czuję się jakaś taka nabrzmiała chociaż nie jem warzyw które wzdymają.
Oj widzę pikasienka ze masz ten problem co ja z wagą ,ale Ty cwiczysz o może dlatego.
Ale z tego co wiem to waga przy cwiczeniu za jakiś czas zacznie spadać .Trzymam kciuki
GŁÓD za mną chodzi cały dzień staram się nie podjadać ale opornie mi to idzie tym bardziej że meżuś zrobił sobie grzaneczki ze serkiem ,a lepiej juz przestane pisac i pojde spac
POWODZENIA LASECZKI W ZMAGANIACH NO SOBIE TEZ TEGO ZYCZE .
Mam nadzieje ze z ta waga to takie chwilowe
j
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 30
12 lutego 2009, 22:56
Hej dziewczyny , mój czwarty dzień zaliczony , w niedziele lecę do Polski i mam nadzieje że waga pokaże mi 7 z przodu przed wyjazdem a tak wogóle mam doła chyba przechodzę kryzys mieszkania w anglii ,brak znajomych brak znania języka dobrze i ble ble ble mogłam bym tak wymieniać .Pozdrawiam Was