Temat: Wszystkie 120kilogramowe kobitki mamy Noworozny Cel do zrealizowania!!! Wspierajmy sie!!! :)

Witam Was laseczki po długiej nie obecnosci. Troszeczkę już nadrobiłam czytanie co u was. Widzę, że duzo nowych koleżanek dołączyło, a i te dawne powracały. Ja po Sylwestrze jakoś tak nie mogłam się pozbierać, nogę doprawiłam więc zadużo nie chodziłam, później dorwało mnie grypsko, a do tego bardzo...bardzo dużo pracy. Dla zainteresowanych czy jestem w ciąży (bo nie wiem czy wam pisałam) nie jeste, zrobiłam test i w ten sam dzień przyszedł długo oczekiwany @.

Dietkę od 1 stycznia trzymam dzielnie razem z moim Miśkiem wspieramy się wspólnie, wagę sobie kupiliśmy co nas straszliwie motywuje.

Życzę wammilusiego dzionka i mam zamiar się częściej odzywać.

Właśnie zeszłam z orbitreka 22 min , 8.30 km i 183 kal zrzucone wczoraj było 20 min moze jutro dam radę 25 i tak stopniowo do 1 g .

\Martynkowa dziękuję za wiarę pewnie wszystkie damy radę tylko trzeba w to wierzyć i dać coś z siebie vo nie ma nic za darmo. Dzisiaj mój P podejrzał moją wagę i powiedział ,że nawet jak będę 200 ważyła to mnie będzie kochał a swoją drogą zdziwił się że tyle ważę