Temat: Wszystkie 120kilogramowe kobitki mamy Noworozny Cel do zrealizowania!!! Wspierajmy sie!!! :)

Nowy Rok... Motywacja... Damy rade zrzucic wszystkie niechciane przez nas kilogramy!!!! Wspierajmy sie!!! Napewno nam sie uda jak bedziemy trzymać sie razem!!! Czekam tu na Was!!! :) Buziaczki!!!
Ja też postanowiłam zrezygnować z pieczywa i ziemniaków,jem co najmniej do dwóch posiłków surówki ,które zresztą uwielbiam.W styczniu ważyłam 97,5 kg.teraz już jest 94,5.Chudnę bardzo powoli ,ale mam nadzieję skutecznie,bo do tej pory stosowałam różne diety ,ale wszystkie z efektem jojo.Mam 62 lata i jeśli jest jakaś Pani w moim wieku ,której siudało schudnąć to proszę o podpowiedzi jak to zrobić.body { background: #FFF; }
witaj jadzia najwazniejsze to nie za szybko zrzuca bo efekt jojo murowany, juz to przerabialam na sobie

body { background: #FFF; }
No do tej dietki dodałam jeszcze jazdę na rowerku stacjonarnym,bo w moim wieku i przy nadciśnieniu to inne ćwiczenia są zbyt uciążliwe.Jeżdżę 1 godz dziennie ,a nieraz jak mam siłę to i do 100 min dochodzę.Mam nadzieję ,że coś z tego będzie.body { background: #FFF; }
rejtman nie poddawaj sie kazda z nas ma chwilke zwątpienia  ale sama ta mysl ze za jakis czas wejde na wage i ta waga spadnie w dol to cos niesamowitego ,wiec kobieto nie załamuj sie spróbój o tym nie myslec ze ci sie nie uda ,wyjdz na spacer lub poczytaj  cos  ciekawego  i głowa do górybody { background: #FFF; }
anett 99 juz jest dobrze i nie poddaje sie zwlaszcza ze kilo mam mniej wiec hura
Cześć dziewczyny,
Witam jadziazgora.eu w naszym gronie!!!
Rejtman - takie dołki są normalne, dasz radę tylko myśl pozytywnie, a szybko kilogramy zaczną spadać same.

Ale jestem zabiegana ostatnio, dziś też tak będzie bo rano jadę pomóc mojemu Miśkowi przy remoncie a później idziemy na (mam nadzieję) ostatnią imprezkę. Powiem szczerze że mam już tego imprezowania lekko dosyć, ciągnie się to już od ponad tygodnia. Przez to moja waga nie idzie jakoś konkretnie w dół, ale stoi w miejscu, bo jak to na imprezie zje się coś, wypije a to odchudzaniu nie pomaga.
MIŁEGO WEEKENDU WAM ŻYCZĘ!!!
alinam dziekuje za miłe słowa,

udanej imprezki i milego weekendu
Cześć dziewczyny,
Co u was słychać?
U mnie weekend był udany, ale bez dietkowy niestety. Dzisiaj już wracam do moich 1200kal i ćwiczonek, bo coś czuję, że ciężko będzie się wcisnąć w żakiecik w święta...
Witaj alinam-u mnie tez weekendy bez rewelacji nie tylko ty miałas weekend bez dietkowy ale ja tez skusiłam sie na kawałki trzy ciasta wiec obawiam sie ze jak nie długo przyjdzie mi  stawac na wage to pewnie ona bedzie stała w miejscu bo wogule ten miesiąc jakis taki nie zabardzo był a najbardziej pod kątem cwiczen bo przez to pgogode to nawet nie mialam checi zebrac sie do cwiczen, ateraz z powrotem wruciły moje bóle głowy ktore juz wczesniej mi dokuczały i było spokój jakies  dwa miesiące a teraz od nowa wrociły . To wiec nawet i przez ten ból głowy nie chce sie nic robic tylko chodze i sie snuje po mieszkaniu. A tak tio wszystko po staremu.  Ciekawa jestem co tam u naszych koleżanek slychac bo nic nie pisza ..? DZIEWCZYNKI HOP HOP HOP!!!body { background: #FFF; }

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.