23 grudnia 2008, 22:49
Witajcie Vitalijki! ;)
Może są takie, którym odchudzanie nie powiodło się.
Kto zaczyna od 1 stycznie Nowego Roku? ;)
Razem zawsze lepiej ..
Takie nasze ,,malutkie" postanowienie noworoczne ;)
Ile macie zamiar schudnąć?;]
Ja mam czas do końca kwietnia.. niestety później nie dam rady się odchudzać;/;/
a jak Wy?:)
3 stycznia 2009, 21:55
ja kochane bd dopiero jutro :)
musze się iść uczyc :(
coś czuje że to forum nie wypali;(
paaaaaaaaa:*
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 24
3 stycznia 2009, 21:58
jestem tu od dzis,wlasciwie nawet nie wiem gdzie zaczac.Jedno jest pewne ze bedzie mi razniej wiedzac ze nie jestem osamotnniona w moim postanowieniu.mam nadzieje ze wytrwam...hmm..
3 stycznia 2009, 22:19
JA niestety mam obsesję na pkt ważenia się ale na szczęście mnie to nie demotywuje ;p potrafię kilka razy dziennie, ale poniedziałek rano to mój wyznacznik wagowy
- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
4 stycznia 2009, 00:35
Weerra, dlaczego myslisz, ze forum nie wypali?>
oj, mnie ciagnie strasznie do slodkiego, zjadlam dzisiaj 4 ciastka
zla jestem na siebie jak cholera!
- Dołączył: 2007-07-19
- Miasto: Ostrołęka
- Liczba postów: 5852
4 stycznia 2009, 09:28
Ja też niestety wczoraj się skusiłam na 4 kostki czekolady
4 stycznia 2009, 09:54
A ja sobie dietkuję dzisiaj (ostatni dzień) lekko. Po świątecznym obżarstwie i tak daje to efekty bo na wadze powoli się zmniejsza. mam tylko nadzieję że jutro zobaczę to samo co dzisiaj- wtedy zrealizuję plan. Na 5 stycznia na wadze 73,7 - dzisiaj tyle było więc musi być i jutro !!
- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
4 stycznia 2009, 11:47
a ja nie wytrzymalam i weszlam na wage, chcialam sprawdzic czy bedzie jakas "kara" po tych ciastkach i orzeszkach wczorajszych i mile zaskoczenie: 56,6!
4 stycznia 2009, 11:49
u mnie to standard że wchodzę na wagę często, wiem że to chore ale jest silniejsze ode mnie - potrafię np o 2 w nocy wstać do łazienki i przy okazji wracając mijam wagę na którą oczywiście wchodzę z ciekawości ;p
- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
4 stycznia 2009, 11:53
PannaMloda, a kiedy slub..?:)
4 stycznia 2009, 11:58
Jeszcze dużo czasu przede mną ( trochę ponad rok) ale wolę teraz zacząć niż obudzić się jak to mówią z "ręką w nocniku".
mam pół roku na schudnięcie, później 2-3 miesiące na wymodelowanie sylwetki i przyzwyczajenie organizmu do nowej wagi i w sumie już będzie trzeba szukać sukni, szczególnie że chcę szyć (nie mogę znaleźć tej idealnej, z jednej podoba mi się góra, z drugiej dół więc szycie tylko pozostaje)