- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 13:16
Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....
Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
16 kwietnia 2008, 19:45
oj mnie rowniez odchudzanie idzie wolno, powiedzialabym ze bardzo wolno... ale jakos mi sie nie spieszy :p
ja rowniez zwaze sie jutro :D
16 kwietnia 2008, 21:27
Też by mi nie przeszkadzało jakbym chudła wolno, ale u mnie rzecz w tym, że mi kg wracają mimo, że nic nie zmieniam w żarciu i ćwiczę. Raz mam 64,2 a raz 65. Później znowu 64,6 , a potem wraca do np. 66 kg i tak w kółko
16 kwietnia 2008, 22:22
Witam! Ja ostatnio nie mam czasu nawet na wpisy do pamiętnika:( Ale waga powoli w dół. Rano było 63,0 kg Pozdrawiam i powodzenia!
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
17 kwietnia 2008, 09:07
tak jak obiecałam dzisiaj sie zważyłam :D:D:D i waga pokazala 61,2 kg ;-) jest lepiej :-)
17 kwietnia 2008, 09:23
Cześć dziewczyny, dołączam do was. Już przebrnęłam magiczną granicę 6 teraz dążę do 5, ale ja niestety bardzo niska jestem no i mam do pokonania jescze barierę 4. Ale wiadomo wszystko stopniowo. Będę zdawała relację na bieżąco.
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
17 kwietnia 2008, 20:09
fajnie... co raz to wiecej osob u nas na forum :-)
17 kwietnia 2008, 22:04
a mi sie wydaje ze nas coraz mniej.....coraz mniej tu zaglada...ja co pradwa pamietnika narazie nie uzupelniam ale to 1 jedyne forum codziennie w biegu zdaze przeczytac:)
ja waze sie jutro- zgodnie z moja dieta, ale chyba nie bedzie nic lepiej niz w zeszly piatek, bo dzisiaj bylam u mamy w pracy z chlopakiem(a w cukierni pracuje) i nam po toscie zrobila...no i zjadlam:( i lu petitki go z 3 ciastka dzisiaj...oj:(
mi tez ciezko ta dieta idzie, za tydzien mi sie konczy dieta vitali i tak mysle czy nowa wykupic...jak przedluze przed czasem to tydzien gratis....nie wiem sama....
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
18 kwietnia 2008, 09:07
truskaweczko nei martw sie.... naprawde dasz rade... moze poprostu wyslij na pare dni swoją diete na urlop... a pozniej wrocisz do niej ze dwojoną siła... :D:D:D
dasz rade.... wierze w Ciebie... :-)
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
18 kwietnia 2008, 11:24
Hey ho... no i dalej bujam sie z moimi 69,2.... kiedy w koncu spadnie ponizej 69??? Ostatnio tak duzo się ruszam, duzo bylo sprzątania, spacerki... i nic... trzeba się przyłozyc bardziej chyba :( hmmm
chciałam do weekendu majowego spasc do 68 kg... no i moze sie jeszcze uda ale... :(