Temat: Same 6...kg-mowki przejdzmy razem na "5" z przodu

NO to melduje i ja jak już pisałam ważyłam się wczoraj około godziny 16 (więc było po jedzeniu i wypiciu z litra wody) bo dziś nie mam możliwosci....podaje równe 60 kg......
jak się ciesze mam nadzieje że za tydzień zejde z 6 :)

Ojejej ale zazdroszczę... Bardzo się cieszę z takich wyników... ja się zezłościłammmmm na chamstwo ludzi...... zadzowniłam do przychodni bo mi sie ząb złamał z pytaniem o cene wypełnienia a tam mi zwe jak bede pacjentka to mi podadzą i trzep słuchawką.. no to na pewno nie będę ich pacjentką co to to nie.....

nie ma jak ludzka uprzejmosc... masakra!!! ide na spacer, kto ze mna??

JA BYM POSZŁA..... niestety jestem w pracy

Hej dziewczyny ja to mam taki problem, że zajadam stresy, a niestety ostatnio ciągle jestem w nerwach bo mam egzamin końcowy na aplikacji i muszę się ciągle uczyć, a po 10 latach (studia + aplikacja) to już mi to uczenie bokiem wychodzi. A dodatkowo nie dbam o siebie bo muszę się uczyć i szkoda czasu na ćwiczenia czy wklepywanie kremów już o djecie nie mówiąc
( właśnie zjadłam 3 kromki z masłem orzechowym - tak na polepszenie humoru )
Może macie jakieś złote rady

No i jeszcze się pochwalę bo właśnie się zważyłam i jakimś cudem kilo mniej 65 na wadze to jeszcze 6 pozostaje co celu nr 1 czyli 5 z przodu

witam wszystkie i pozdrawiam -wage podam za godzine.

Niepewna nawet nie wiesz jak ja chcialabym byc teraz w jakiejs pracy... no ale moze niedlugo ;O) ok poludnia dowiedzialam sie ze jutro mam o 13 rozmowe o prace ;O) wiem ze to jeszcze nic nie znaczy, ale to moja pierwsza propozycja tutaj, wczesniej nikt nie reagowal na moje CV :O) dlatego sie baaardzo ciesze :O) trzymajcie kciuki jutro ;O) co do podjadania... moze jednak zamien to maslo orzechowwe na marchewke?? ;O) buziaczki

hmm ja tez w pracy... niestety jak wracam to juz jest ciemno i nic mi się nie chce... jak jest ciepło to się zmuszam zeby pojsc na piechote do pracy... ech kiedy będzie wiosna???