6 października 2011, 14:14
Pfff od czego zacząć .. hmm.. mam 19 latek .. cale zycie walcze z otyłościa ale tym razem sie zawziełam.. i walcze wyjątkowo zaciekle...
narazie udało mi sie zgubić 2 kg .. jak na początek jestem zadowolona..
moja "dieta" wygląda tak:
nie jem słodyczy już 7 dni(w ogóle, nawet przy okresie a to nie lada wyczyn ;)
unikam chleba - na śniadanie staram sie jeść musli a na uczelni jako 2 śniadanie "lu go"(strasznie posmakowały mi te ciasteczka)
ze wzgledu na rodzinne obiady staram sie je ograniczać .. jem na małych talerzach mało ziemniaków a duuuużą porcje surówki (tak w sumie sama surówka zajmuje mi duzy głęboki talerz :P)
Co do ruchu to jest problem... duzo chodze .. zwłaszcza w weekendy.. i na tym kończy sie mój ruch.. nie mam czasu na biegi a zreszta nie ma co ukrywać nie lubie biegać(mam straszna cere .. najmniejszy wysiłek sprawia ze jestem czerwona jak burak .. troche większy jak bieg ze jestem fioletowa, nawet na saune nie moge chodzić bo wstyd z taką twarzą sie ludziom pokazywać, a kolorek nie schodzi mi z niej przez conajmniej 2 godziny, raz była sytuacja ze jakiś chłopak chciał wzywać karetke.. ale sie wstydu najadłam:()
nie pijam kawy, z herbaty też zrezygnowałam bo nie nawidze czarnej herbaty bez cukru.. pije zielona i staram sie jak najwiecej pić wody i jeśc owoców... czasami jak mam zaparcia to pije herbate z liścia senesu (mogłam cos pokręcić w nazwie:P) i mnie przeczyszcza .. w sumie to nie wiem czy to dobrze.?
Pisze tutaj bo potrzebuje pomocy , wsparcia , porad jakiś moze prostych ćwiczeń które mogę robić w domu.. zalezy mi na waszym zdaniu oraz waszym radom..
ps. przy ograniczeniu jedzenia stałam sie strasznie zmęczona.. kupiłam sobie plussz detox o pysznym smaku i pije codziennie .. (w składze ma duzo witamin a jak przy okazji pomoze mi organizm wyczyścić to sie wcale nie obraże .. czekam na jakieś rady ..buziaczki ;*
6 października 2011, 14:19
Powodzenia :) Trzymam kciuki!
Moze zainwestuj w stepper albo rowerek stacjonarny?
6 października 2011, 14:22
> Powodzenia :) Trzymam kciuki!Moze zainwestuj w
> stepper albo rowerek stacjonarny?
kiedyś miałam .. ale mam bardzooo małe mieszkanko więc na taki rowerem nie ma miejsca a juz nie wspomne o pieniądzach..
a może aerobik.? ma ktos cos z tym wspólnego.?? moze posiadacie jakies płyty albo cos.?
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 1013
6 października 2011, 14:30
a ja polecam bieganie :) skakanke albo chociaz szybki marsz !!!
Dolaczam sie i tez trzymam kciuki w wytrwaniu w diecie
![]()
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
6 października 2011, 14:32
zgubaa - najlepsze aeroby na poczatek i to one spalaja tluszcz przedewszystkim. Tylko musisz cwiczyc przynajmniej jakies 40 min.
Hm...
Np. Jillian Michaels - Ripped in 30; albo Cardio z Billym Blanks; Tamilee Webb tez ma fajne cwiczenia na rozne partie ciala.
Dobre aeroby tez ma - Chris Freytag - drop it in 30.
A jesli bedziesz chciala z czasem przejsc na cos mocniejszego, tylko tu juz trzeba miec duzo sily to proponuje: P90x.
:))
6 października 2011, 14:36
Pisz na priv
6 października 2011, 15:06
ktoś ma jeszcze jakieś rady ;?
bo im wcześniej je wprowadze tym lepiej dla mnie;*
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 43
6 października 2011, 15:23
Piszesz, że od 7 dni nie jesz słodyczy, a przecież na II śniadanie do szkoły bierzesz ciastka "Lu go". Odpuść sobie te ciasteczka, które są nafaszerowane cukrem i bierz do szkoły coś bardziej wartościowego, np. jogurt. Polecałabym jedzenie większej ilości warzyw i produktów zawierających białko (bo białko wspomaga odchudzanie) - chude jogurty, chudy twaróg, chude mięso (np. kurczaka, indyka), ryby. Jeżeli chodzi o surówki to są ok, ale pod warunkiem, że nie mają dodatku tłustego majonezu (bo surówka z majonezem potrafi być prawdziwą bombą kaloryczną). Pij minimum 1,5 litra wody dziennie. Życzę wytrwałości
![]()
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
6 października 2011, 15:24
ja od siebie dorzucę- postaraj się choć raz w tygodniu pić sok z buraków- to tak zapobiegawczo byś nie miała anemii po odchudzaniu, zmęczenie przy ograniczeniu jedzenia to może być sygnał, że czegoś w diecie brakuje- na zdrowej diecie nie powinnaś czuć zmęczenia
jedz dużo warzyw a owoce ogranicz do 2 max 3 dziennie
zamiast ciasteczek nawet tych niby zdrowotnych proponuje kanapkę z pełnego ciemnego pieczywa z dodatkiem warzyw
musli jest ok, ja polecam jeszcze owsiankę którą można dowolnie urozmaicać ( ja robię taką z 3 łyżek płatków orkiszowych, siemienia lnianego, ziaren słonecznika i wkrajam owoc) natomiast odradzam wszelkie "gotowe" płatki śniadaniowe ...
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
6 października 2011, 15:26
i jak napisała wyżej koleżanka- nabiał i białko pomaga chudnąć- a jogurt lepiej brać naturalny i coś do niego dodać samemu niż smakowe...
