8 lutego 2008, 10:34
od czasu do czasu zdarzają mi się potworne bóle mniej więcej na wysokości przepony - wiem, że to spawy żoładkowe.
Dzieje się tak zwykle gdy ograniczam sobie jedzenie - ale to nie są
bóle z głodu. Niczym nie jestem w stanie tego bólu pokonać - żadna
No-spa, krople żołądkowe, ziólka, leki na wątrobe nie pomagają.
Muszę przeczekac i w miarę nic nie jeść, bo kiedy coś zjem no to już tragedia.
A bóle są na tyle silne, że nie jestem w stanie NIC konkretnego zdziałać. Nie wiem o co chodzi - czy ktoś z was zaczynając odchudzanie ma podobne dolegliwości????
6 czerwca 2010, 14:40
owieczek77 mam tak samo.. Jak jem mniej czasami chwytają mnie takie same bóle jak opisałaś i też nic nie działa na mnie..Zazwyczaj wypijam herbatę miętową i leżę aż mi przejdzie ...Czasami bóle są tak silne jakby mi wbijano setki grubych igieł w żołądek.. I często jak ograniczam jedzenie strasznie mam wydęty brzuch i tam też kłuje strasznie... Kiedyś pytałam się mojej lekarki rodzinnej to powiedziała,że to przez to,że jak się je mniej to zostaje zaburzony proces trawienia i fermentacji i takie tam.,że przewód pokarmowy otrzymuje za mało posiłków do strawienia.. Ale tez mi nie pomogła konkretnie oprócz tego,że mam pić miętę i melisę bo łagodzą bóle i mam zacząć więcej jeść :)
Ale podam Ci jeszcze adres str internetowej,na której znajdziesz zioła,które można pić na takie dolegliwości i jak sporządza się takie napary,mam nadzieję,że Ci pomogą i ukoją ból..:*)
http://www.resmedica.pl/pl/archiwum/zdart120012.html
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Paradera
- Liczba postów: 2365
6 czerwca 2010, 16:05
witam. kłopoty z bólami brzucha miałam od zawsze. szczególnie nasiliły się kilka lat temu kiedy intensywnie ćwiczyłam- trenowałam pływanie. po długich miesiącach chodzenia do lekarzy i szukania przyczyny bólu (na który nie działały żadne leki przeciwbólowe, zioła, herbaty, krople, masaże...) okazało się, że cierpię na refluksy a ból jest skutkiem zapalenia śluzówki żołądka. po każdym zjedzeniu suchych produktów (chleb, płatki, mięso) ból się nasilał. po diagnozie dostałam leki, musiałam zrezygnować z pływania (prawdopodobna przyczyna refluksów), w czasie kuracji stosowałam leki oraz przyjmowałam płynne pokarmy, siemię lniane. objawy na szczęscie do mnie nie wróciły, ale pływaczką nie zostałam. radzę wybrać się do lekarza w przypadku takiego bólu. moją przypadłość zdiagnozowano po wykonaniu gastroskopii i obrazowaniu kontrastem.
Edytowany przez lekkajaklen 6 czerwca 2010, 16:07
- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Niedaleko Lasu
- Liczba postów: 724
1 grudnia 2010, 22:32
Odchudzam sie od miesiaca ale wczoraj i dzisiaj jestem strasznie glodna (pewnie przez ten mroz), nie mam konkretnie na nic ochoty, wiec co by mi wpadlo w rece to bym zjadla. Na szczescie powstrzymuje sie i dlatego czuje silny glod, a wraz z nim silne bole w okolicach przepony. Glod czuje caly czas, a bol co kilkanascie sekund. Jak zjadlam obiad to na dwie godziny objawy minely, a teraz znowu sa.
- Dołączył: 2016-02-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 385
10 stycznia 2017, 10:27
Tez tak miałam na początku diety. Pisałam do dietetyka i okazało się ze mam za duzo w diecie blonnika. Ból był okropny. Zmieniłam chleb na jasny i było ok. Jak się jadło całe życie byle co a nagle zmiana diametralna to organizm się buntuje. Być może też masz za duzo blonnika. A jedzenie jednej kromki na śniadanie normalny obiad tylko mniej i na kolacje jogurt i owoc to bez komentarza taka dieta! Zanim zaczniecie sie odchudzac zapoznajcie się trochę z tematem bo można sobie dużą krzywdę zrobić