- Dołączył: 2007-04-15
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 144
22 stycznia 2008, 19:45
sama pomyślałam a co się będe martwić czy przytyłam czy nie...
ważne że dobrze się czuje..... a samopoczucie jest naj ważniejsze
w sumie to nie czuje się jakoś super ale pracuje nad tym ....kiedy zaczynam myśleć : jejuś jaki ja mam gruby brzuch i nogi to tracę siły i chęć do życia.........a tu mi trzeba mobilaizacji ........
hmm co zrobić by być wytrwałym w postanowieniach i mieć silną wolę???????.............bo to jedyne co mi nie wychodzi!!!!!:(:((...
przez to dziś przerwałam swoją diete i zjadłam za dużo czekoladek:(:(:(
22 stycznia 2008, 20:52
Słusznie!
Od kiedy patrzę w lustro i myślę "jesteś śliczna" mam więcej sił i chęci do dbania o tę uroczą dziewczynę.
I o to chodzi.:)
- Dołączył: 2006-10-16
- Miasto: Mumbai
- Liczba postów: 201
23 stycznia 2008, 00:12
ja nie potrafie siebie pokochac....:|
12 lutego 2011, 11:03
Mi też to zdecydowanie nie wychodzi... Nawet na Sylwestra nie chciałam pójść z mężem, bo wstydziłam się pokazać ludziom...