Temat: Jedzonko z Green Way`a

Wydaje mi się, że to jedzonko jest kaloryczne. Tak na dobrą sprawę, to tylko jeśli samemu się gotuje to możemy kontrolować kaloryczność potraw. A w restauracji - czort wie czego dodają, ile tłuszczu, czy w sosie jest mąka itp....
Inna sprawa jest taka, że w green wayu dają naprawdę duże porcje (przynajmnie w Manufakturze w Łodzi), więc na pewno jest w takiej jednej sporo kalorii.:(((
Choć przyznam, że i ja lubię to, co tam przyrządzają.

Myślę, że serwowane w GW zupy mogą mieć niewiele kalorii.  
Ja przynajmniej jestem fanką zup - acha, i soku żurawinowego:)

A może odezwie się ktoś, kto tam np. pracował, i może nam powiedzieć czy dania są mocno kaloryczne.

musisz wybrać odpowiednie danie ;) raczej jest kaloryczne, ale można na pewno coś znaleźć co ma mniej kalorii. Jednak jeśli to ma być obiad to przecież tych kalorii nie może być aż tak specjalnie mało ;) Ja tam uwielbiam koktajle

jak nie ma wyboru..to trzeba coś zjeść...nie dajmy się zwariować..

Popieram to co napisała Jblkima. Dodam jeszcze, ze na pewno zdrowiej żywić się w Green Wayu niż w Mc donalds i tego typu jadłodajniach. Poza tym nie trzeba od razu jeść całej porcji, które w Grenn Wayu są ogromne. 

jbklima jak zawsze madrze prawi :)
W GreenWayu jadlam tylko torcik warzywny z surowkami.Torcik dosc dobry i nie ociekal tluszczem jak lasania w Sphinxie.Surowki bleeee-slodzone okropnie !!! Mialam ochote na samosy,ale nie bylo.Kiedy idziej chcialam cos tam innego,ale tez nie bylo....Nie ma tam co jesc.Bynajmniej  w Magnolia Park we Wroclawiu.
Jak nie mozesz wziasc ze soba sniadanka w domu to juz Green Way ewentualnie moze byc...Chociaz wiesz,wegetarianskie nie znaczy nie tuczace....

polecam GW, uwielbiam go i czasami chodze. Kupuje pierozki aromatyczne - ale tylko pół porcji (sos tuczacy), tort warzywny jest mało kaloryczny a wogole to mozna zamawiac bez sosu i wlac sobie np jogurt 0%tluszczu.
Dania z GW są przepyszne i zdrowe, a obiad powinien byc tresciwy! :D

Nie wiem w jakich Wy jadacie GW ale w tych trojmiejskich jedzenie najczesciej jest zimne, zle przyprawione, kiedys w GW stolowalam sie czesto teraz omijam z daleka bardzo sie ta siec zepsula

Mi dietetyczka polecała GreenWaya w sytuacjach, gdy już nie mam wyjścia i muszę zjeśc na mieście, jako najlepszą alternatywę dla fastfoodów. Faktycznie porcje są tam wielkie, kiedyś wzięłam sobie kotlety z soczewicy, i porcja była dwuoosobowa, na drugi raz wezmę pół. Niektóre dania z pewnością są tam kaloryczne, ale mimo to wydaje mi się że znacznie zdrowsze niż na przykład hamburger w Macu. Tortu warzywnego nie jadłam, ale dietetyczka mi go też bardzo polecała.

a mozna brac tam pol porcji?