Temat: warzywa na patelnię..?


Przegladalam kilka pamiętników w poszukiwaniu rad i spostrzerzeń jakby tu zdrowiej się odżywiać/schudnąć itp i w kilku przewijało się jedzenie - warzywa na patelnię
Co to za cudo, gdzie mozna to kupić i jak się to przyrządza..?
I jak się domyślam - ma to mało kalorii, tak..?
a czy czasem warzywa mrozone nie sa jednak troche gorsze i ubozsze w witaminy niz swierze?? bo ja do tej pory tak myslalam i dlatego jadalam je tylko jak baaardzo nie chcialo mi sie robic salatki, ale po waszych entuzjastycznych wypowiedziach sama juz nie wiem
ja strasznie lubię warzywa na patelnie Hortexu (z bazylia i tymiankiem, z przyprawa wloska) i Frosty (czerwone, zielone i żółte). Nie smaze ich. Wywalam na patelnię i dodaje odrobinę wody i dopiero na talerzu dodaję odrobinę oliwy.

grubaberta100, zapewne ich wartości odzywcze nie dorownuja warzywom świerzym, ale i tak są wartościowym posiłkiem, niskokalorycznym, sycacym i smacznym ;)
w biedronce kosztują 3,49 a patrzałam na kalorie 30na 100gram a opakowanie ma 750, wszytskiego sie nie da zjesc :D
ja tak jak wiedzma197 kupuję w biedronce - uwielbiam je, ta paczka 750 g starcza mi na 2 razy.
Równiez przyrzadzam je tylko na wodzie , szkoda mi kalorii na olej ( łyzka 90k ) a takie też są pyszne i sycące.
Jem je codziennie
W biedroncje juz mnie znaja i jak przyjde wieczorkiem ( bo wtedy nie ma tłoku ) to panie od razu wiedzą poco przyszłam ,hehe
Pasek wagi
dobre pytanie- ile kalorii ma cala paczka warzyw juz gotowych? powiedzmy usmazonych na lyzce oleju?
kiedys to lubialam i jadlam duzo ale teraz na to nie spojrze nawet
dzieki, zakupilam już - na razie z hortexu bo do biedronki męża posyłam :)
hmmmm warzywa + tluszcze dobrze ze doczytalam bo pierwsze slysze a powiedzcie kobitki jak odroznic ta nierafinowana oliwe???????
evalongoria
to bardzo zależy. Jest duzo rodzajów mieszanek warzyw na patelnię.
Te najmniej kaloryczne mają niecałe 50kcal/100g -przygotowane bez tłuszczu
warzywa na patelnię to była podstawa (oprócz mrożonego groszku) moich szybkich kolacji - wybieram te, które nie mają przypraw, bo do tych przyprawianych dodawany jest też glutaminian sodu, środek szkodliwy przy podgrzewaniu. Co, jak co, ale przyprawiać potrawy potrafię :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.