Temat: PROSZE o odp- na temat PÓŁPAŚCA:(

niewiele ci pomogę wiem ze mozna  zachorowac własnie  jak juz sie przechodzilo ospe ale nie wiem czy od osoby chorej na ospe czy na półpaśca....moja mama miała półpaśca po kontakcie z ospą.i rzezcywiscie długo sie leczyła....

Witaj:)
Półpasiec jest chorobą zakaźną, a przechorowanie ospy nie daje odporności na niego.Natomiast przechorowanie półpaśca daje odpornośc przeciwko ospie. Wirusem półpaśca zarażają się najczęściej osoby z obniżona odpornością, a więc m. in. osoby starsze. Tak więc myślę, że Ty masz niewielkie szanse na zarażenie, jednak jeśli nie przechodziłaś tej choroby warto zachowac ostrożnośc. Sama też  nie chorowałam, jednak nie zaraziłam siąę półpaśccem podczas pracy z chorymi pacjentami. Myślę.że to zależy równiez od fazy choroby- jest ona najbardziej zakaźna podczes występowania pęcherzyków.

Ja miałam półpaśca ( w wieku 16) i wcale nie leczyłam go 8 miesięcy, tylko 4 tygodnie, zaraża się tak długo aż ta wysypka nie zmieni się w strupki a u mnie trwało to ok.2 tygodni a potem kolejne dwa tygodnie schodziły mi strupki (wtedy już nie zarażasz). Zarazić się można tylko korzystając z przedmiotów higieny osobistej osoby zarażonej np. ten sam ręcznik, pościel czy tam mydło. Inaczej zarazić się nie da, bo to się nie przenosi droga kropelkową. 

teraz już zarazić się nie możesz, gdyż Twoja babcia zarażała tylko przed wystąpieniem pęcherzyków:) po ich wystąpieniu nie ma już takiej możliwości. możesz natomiast zachorować w jakiś czas po odwiedzeniu babci, nawet parę lat później, jeśli skłonność do półpaśca została przekazania Ci w genach (choroba ta występuje przy osłabieniu organizmu).

<Zarazić się można tylko korzystając z przedmiotów
higieny osobistej osoby zarażonej np. ten sam ręcznik, pościel czy tam mydło.
Inaczej zarazić się nie da, bo to się nie przenosi droga kropelkową>
famale
jestes tego pewn?? ja jak tak to barzo dobrze bo nie myje nie jem u niej ewentualnie herbatka , a jakos przez 2 godziny wytrzymam nie umyjąc rak, i nie korzystając z wc/a  jakos szczegolnie ostabionego organizmu nie mam ale na
wszelki wypadek
-witamine C
-aktimmel
bede brała;-) by sie wzmocnic

Na półpaśca choruję od sierpnia a zaraziłam się
od wnuczki chorej na ospę.
 Choroba umiejscowiła się na twarzy
 i bardzo mi dokuczała. Pomału przechodzi i
zaczynam odzyskiwać czucie.
Choruję już trzy miesiące i nie słyszałam
żeby ktoś z moich bliskich zachorował.
Tak że spokojnie odwiedzaj babcię.

NA TWARZY-OKROPNE !!

właśnie dziś się dowiedziałam że mój chłopak ma półpaśca...:( mieszkamy razem więc ciężko jest z niekorzystania chociażby z wspólnej pościeli bo śpimy razem... jemu ta wysypka wyskoczyła 3 dni temu.... ja nie miałam jeszcze ospy... jak mam się przed tym uchronić?:(:(:(:(