- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 68
7 września 2011, 20:34
hej chcialabym zapytac jak to jest z tym tyciem przy niedoczynnosci tarczycy? tyje sie czy nie? zdaignozowano u mnie to chorobsko i sie stresuje ze bede tyla po tabletkach eythyrox 50 :( jak narazie apetyt mam wiekszy i ciezko nad tym panowac :P co jesc ? boje sie ze pomimo staran bede tyla
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
7 września 2011, 20:46
Teoretycznie tyje się przy nieleczonej niedoczynności tarczycy, przynajmniej tak mi się wydaje. ;-) Przy Euthyroxie nie powinnaś ani chudnąć ani tyć (tzn. jeśli nie jesteś na żadnej diecie), a jeśli się odchudzasz to powinnaś spokojnie i bez problemów chudnąć, Euthyrox nie będzie Ci tego utrudniał. :)
7 września 2011, 20:49
Ja mam niedoczynność tarczycy, też biorę euthyrox i jakoś nie tyję, mało tego schudłam dzięki niemu 34 kilogramy !!!
Edytowany przez wejdewtejeansy 7 września 2011, 20:49
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 68
7 września 2011, 21:00
na diecie zadnej nie jestem staram sie jesc zdrowo i cwicze.. rowerek aeroby i takie tam :) wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze :) moj endokrynolog niby mowil ze sie nie tyje a w necie wiekszosc pisze ze tak .
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 68
7 września 2011, 21:02
postaram sie bardziej kontrolowac co jem choc przyznaje ze ostatnimi czasy ciezko zapanowac nad niepohamowanym apetytem :)
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Napoli
- Liczba postów: 1073
7 września 2011, 21:13
euthyrox to czysta tyroksyna czyli (teoretycznie) powinien przyspieszać metabolizm
ale to tylko teoria, ewentualny skutek uboczny
- Dołączył: 2007-07-19
- Miasto: Ostrołęka
- Liczba postów: 5852
8 września 2011, 12:52
U mnie Euthyrox powoduje że mam większy apetyt, jednak przy ograniczeniu jedzenia myślę że spokojnie powinnaś chudnąć.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
8 września 2011, 13:11
Niestety nie mogę się zgodzić z powyższymi wypowiedziami ( a szkoda ;) ) .
3,5 miesiąca temu urodziłam dziecko i natychmiast przeszłam na dietę - nie karmię piersią ponieważ Nic nie mam :(
Bedąc w ciąży rozwaliłam sobie tarczyce :(
Moja dietka wyglądała mniej więcej tak - 6 posiłków dziennie ( w zasadzie regularnie co 2 h ). jadłam głownie tuńczyka, dorsza, piers na parze, serki wiejskie z niska zawartością tłuszczu, jajka, czerwona fasole, groszek i owoce ( jablka, brzoskwinie, nektarynki i kiwi ) co drugi dzień. Ani grama chleba, jakichkolwiek słodyczy i innego niezdrowego żarcia...
Waże teraz 88 kg ( gdzie zawsze miałam rozmiar 38 max 40 ) przy wzroscie 175 . Mimo ,ze jestem wysoka to 20 kg nadwagi jest...
Kończąc - przyjmuję regularnie leki ( euthyrox 50 ) dieta od 3,5 miesiąca plus od 1,5 miesiąca codzienne ćwiczenia,a moja waga
STOI W MIEJSCU !
Kupiłam sobie bardzo dokładna wagę i nawet 100 gram mi nie ubyło. Absolutne O .... mam ochotę się pochlastać ot co !
Pozdrawiam ;)
- Dołączył: 2006-03-06
- Miasto: Kostrzyn Nad Odrą
- Liczba postów: 2124
8 września 2011, 13:24
A ja powiem tak brałam wcześniej eythyrox 50 ale po jakimś czasie okazało się że jestem po tym strasznie nerwowa - najchętniej bym wszystkich pozabijała - na szczęście po drugiej operacji tarczycy jakiś mądry lekarz zlecił badanie hormonów i przepisał mi inne tabletki czuję się teraz super a wracając do tematu to mi się przytyło i to sporo nie wiem czy to wina tarczycy czy nie ale bardzo opornie idzie mi schudnięcie dopiero jak postawiłam na ruch i ćwiczenia to chudnę więc może jest trochę prawdy w stwierdzeniu że z chorą tarczycą odchudzanie jest trudne ale i możliwe
8 września 2011, 16:49
ja leczę niedoczynność tarczycy od 4 lat, poczynając od dawki euthyrox 25, do dziś koncząc na euthyrox 100/125 na zmianę.
Niby nie zauważyłam żebym coś przytyła, lepiej mi się z nim chudło. ;)