Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
A ja dzisiaj pozarlam spghetti i torta kawal i rogala francuskiego z szynka i zoltym serem i pizzerke. oooooooo
uuu no ładnie, ładnie... niech mi się to więcej nie powtórzy 
A ja dzisiaj 1050kcal wszamałam + jedną łyżkę ziemniaków, którą nie policzyłam i ugryzłam trochę mięsa ze środka kotleta, ale zaraz wyplułam i nie zjadłam.
Jeszcze 0,5kg i nie będę miała nadwagi, może do soboty się uda...
no pieknie Pegg!!!
Wy tu o jedzeniu marudzicie, a ja właśnie wróciłam z Joggingu 
a ja znów sie wszystkiego trzymam tak jak powinnam o słodyczach już nie mysle chodzprzyznam ze te NALEśNIKI tez bym wszamała  bez wyzutów sumienia nawet najmniejszych  Cwiczonka tak jak zwykle hmm odrobiona praca domowa
Pozdro
Ps BIO CLA + zielona herbataka jak nie cwiczysz wyników nie zauwazysz.
Ps2 czerwona herbatka - pycha mniam mniam
Pasek wagi
melduje ze ostatnio z cwiczonkami krucho... wczoraj zaledwie seria 120 brzuszkow, a dzisiaj rano 15 minut stepperek+twister.
Obiecuje poprawe od poniedzialku!!!
Dobra jest mi strasznie zle z tym ze wczoraj sobie odpuscilam, a wsciekla jestem, bo waga mi wzrosla do 67, 4. BUUUUUUU

Od dzisiaj wracam na dobre tory, bo za nic nie schudne do Sylwestra jak tak dalej pojdzie.

pozdrawiam.
Od dzisiaj nie mam nadwagi!!!!!!!!!
Ale jestem zadowolona. Ważę 71,1kg!!!!
Nie mogłam się tego doczekać, a teraz czekam na wymarzoną 6 z przodu.
Nie wiem czemu, ale jakoś nie mam veny do ćwiczeń.
Teraz jak chudnę bez nich, to jakoś mi się nie chce. Jakbym nie mogła nic staracić, to pewnie zaczęłabym. Choć sprzydałoby mi się coś z brzuchem robić.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.