22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
23 września 2009, 21:27
A ja zmieniam od jutra dietę ;] Ciekawe jak to zrobię jak to nie jest poniedziałek... ;] Ale jakoś to przeżyje no i wiem wiem wiem ... to już hipokryzja - ale od jutra zaczynam ostre wysiłki i w ogóle, kupiłam 14 saszetek AquaSlim ;] ale to jako wspomagacz treningów,a nie jakieś tam dietetyczne wymysły ;] Zobaczę czy działa i czy warto kupować - po dwóch tygodniach powinny być jakieś efekty przecież ;]
23 września 2009, 22:48
ilka widze caly arsenał na wojne bierze
23 września 2009, 22:49
olka co ja mam z tymi literami
23 września 2009, 22:56
W końcu trzeba kiedyś i bitwy i całą wojnę wygrać ;/
23 września 2009, 23:04
czuję,że będzie więcej niż 85 ;( ale trudno,dam tak na pasek jak jest...nie ma sensu siebie oszukiwać - bo nigdy nie schudnę ;]
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Dania
- Liczba postów: 3905
23 września 2009, 23:07
hej wszystkim walczącym! Dołączam do Was ;) to mój początek, ale jestem zdesperowana i baaardzo zmotywowana. Nigdy w życiu tyle nie ważyłam co teraz, a na Sylwestra chcę wszystkich powalić nowym wyglądem ;) czas zacząć walkę, bo jak i tym razem nie dam rady, to już nie wiem co mi może pomóc
23 września 2009, 23:21
Gabie...ale uważaj,bo my tu dwa lata na tym forum już walczymy i tylko tyjemy,albo jojujemy
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Dania
- Liczba postów: 3905
23 września 2009, 23:24
ojoj hihi, a ja taka początkująca
nie zauważyłam, że to już dwa lata
ale ważne, że się wspieracie. Ja od dziś nie jem słodyczy, biegałam 20min i nie jadłam po 18, więc może jak mam tyle siły i energii na początku, to kogoś zarażę i odwrócę złą passę kogoś hihi
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Dania
- Liczba postów: 3905
23 września 2009, 23:25
a Klusencja... dopiero zauważyłam!!! Mamy taki sam cel
23 września 2009, 23:32
I też siedzącą pracę po 8 godzin...tyle,że Tobie to zleci raz dwa a ja się będę męczyć parę lat... hehehehe ;]