22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
20 maja 2009, 13:57
tam gdzie moje kg lecace na łeb na szyje?
20 maja 2009, 13:59
ja to oporny egzemplasz za 2 dni koniec DK a ja nawet 3 kg nie zrzuciłam cudnie
20 maja 2009, 15:14
co to jest DK?
a co do kilogramów lecących na łeb na szyję to wiesz że one równie szybko wracają, więc chyba lepiej, żeby spadały wolniej ale na dłużej:)
20 maja 2009, 15:15
ja się właśnie tym pocieszam
![]()
miałam być ekstra laska na własnym ślubie i szło mi to całkiem przyzwoicie a tu proszę 2kg więcej:)
20 maja 2009, 15:44
trzymaj sie ania bo wiesz jak to jest wytrzymasz i potem bam poleci zlamiesz sie i sie zacznie zarcie na maxa i juz wogole bedzie
DK dieta kopenhadzka czy jak kto to pisze wiec pisze DK ijuz:)
- Dołączył: 2007-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3945
21 maja 2009, 08:44
Cześć Laski, co tu taka cisza :(
Ja dzisiaj czwartydzien na deitce białkowej i mam 2 kg w dół :)
trzymam się dzielnie, jedynym moim grzechem były wczoraj dwie truskawki:)
21 maja 2009, 12:34
ja od 5 dni mam 78,8 a na pasku 0,5kg mniej wrrrrrrr a mialo tak pieknie spadac wrrrrrrrr
21 maja 2009, 12:40
u mnie tez jakos spadac nie chce.. a grzeczna "jedzeniowo" jestem.. juz dawno nie bylo tak ze tyle dni bez podjadania wytrzymalam, ze nie jadlam slodyczy i chipsow i co?
chyba sobie dzis zjem :) hehe
21 maja 2009, 12:41
No mam tak samo zdyscypliowana na maxa jestem pn cwiczylam wtorek rower wczoraj cwiczylam spacer dieta i co wrrr