22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
11 maja 2009, 14:01
powiedzmy ze jesli wiedzialabym ze to jest naprawde skuteczne to 300zl naskladam i zaszaleje ale wiecej to nie....
11 maja 2009, 18:39
Hejka ;-))) Co do jedzenia,to wczoraj sobie pojadłam,bo z jakieś 1200 kcal,ale z płynami... a dzisiaj już ostre dietkowanie i się trzymam,,jestem po godzinie siłowni i 30 minutach sauny ;-)))
Eliczku ja jem wersje z owocem i nie ma być 2- 3szklanki jogurtu tylko 2/3 ;] przesle ci dzis na maila mój jadłospis ;]
11 maja 2009, 20:28
w sobote mega biba i mega żarcie i musze być ;( i kurde musze jeść...i to na dwa dni przed ważeniem.............kur....aaaaaaaaaa ;/
11 maja 2009, 23:59
jakos dasz rade ola
a jak teraz waga trzyma sie ? ja mysle po kopenh.. dac sobie 1 dzien luzu i potem moze kapusciana??
najgorsze ze ja mam "obiad" w ostatni dzien kopenhagi i tez nie wiem jak to zorganizowac :(
12 maja 2009, 00:01
tym bardziej ze bede caly dzien po z adomem
12 maja 2009, 00:04
a nie jednak dobrze ja to zakrecona jestem wiec do piatku skoncze w weekend pojem oczywiscie z rozsadkiem w sobote to zamierzam tylko ten obiad zjesc i jakas moze bialkowa kolacje a od pn kapusciana ...
12 maja 2009, 00:13
Nie no ja luzowałam teraz bo jakoś nie miałam ochoty na zdrowe żarcie ;] ale na jutro już rozpiska jest,produkty też,więc musze zacząć ;] kapuścianej nie robię,będzie za gorąco i jak myśle,że zrobi się gorąc a ja mam jeść tą ciepłą zupę to mnie skręca ;]
12 maja 2009, 00:14
a co do ważenia to niestety wchodzę dopiero w poniedziałek na wagę...a po tej sobocie to będzie pewnie ciężko ;(
12 maja 2009, 00:43
ja tam codziennie choc jutro nie bede miala wiele mniej bo przed @ jestem