Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
ja się na rowerkach nie znam ale przyjmę każdy hahah

i tez mam czerwone winko,właśnie popijam
Pasek wagi
ja kupuje rozowe moje ulubione :P chyba ze mała nie lubisz, ale nie radze Ci mowic ze nie
hahahaha...a konkretnie jakiej firmy?
Ja uwielbiam czerwone półsłodkie, rózowe też lubię, białe wytrawne piję tylko do rybki i to wigilię (normalnie nie lubię), no i uwielbiam seledynowe cinzano. A no i martini obowiązkowo
carlo rossi
no to mnie zdobyłaś Fil...
no wiesz.......
no nto mamy 2 różowe carlo rossi bo widze za witrynką że stoi toto tam i czeka na wszelki wypadek.

Co z Margo? czy ktoś ma jakieś wieści ?

jeśi chodzi o jedzenie to";

mała obowiazkowo mufinki!
może będzie też kurczak pieczony (mogę!) i jakieś warzywka, i brokuły w sosie czosnkowym i myślę co tu jeszcze. Macie jakieś pomysły? Dajcie znać to ustalimy menu ok?
witam wszystkich:) przygarniecie mnie do siebie? postanowiłam zabrać się za siebie i szukam wsparcia....
Pasek wagi
Cześć laski, tu klussska, widze,że forum odzyło... cale szczęście, jak do nastepnego sylwestra nie bedzie 58 to wale to i ide do 100,a co mi tam... :P
Na razie średnio mam z odchudzaniem,bo nie mam jak ze względów zdrowotnych,ale mam troche ćwiczen, gimnastyki na plery itp. sprawy to może coś spadnie...A i leki mam takie co mnie  trochę odchudzą pewnie... :P
No to tyle ;] sesja, dwa licencjaty, praktyka w szkole, praca....troche dużo roboty,ale jak znajde czas to jeszcze cos skrobne ;P
Aaaaa moje jojo pobiło chyba wszystkie rekordy Guinessa :P na szczęście po tych hormonach ma coś lecieć...więc niech leci... :D
Miłego dnia....czasem uważam,że te nasze 100 dni....to jakieś fatum,dałybyśmy inną liczbę to może coś by się nam udało :P

O jak miło
Dawno Cię nie było a ja nawet ostatnio zastanawiałam się co u Ciebie słychać
Może i ta setka jest pechowa, ale z drugiej strony ile dusz ze sobą związała
Blask- jeśli o mnie chodzi, to nie widzę przeszkód:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.