22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
8 lutego 2008, 12:28
A ja robię obiad, bo za chwilkę idę do pracy.
Tak, że dzisiaj obiad wcześniej o 30 minut będzie:)
- Dołączył: 2007-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3945
8 lutego 2008, 12:30
o rany, a ja już chce do domu i poćwiczyć, ilez mozna siedziec w robocie przed kompem:((((
8 lutego 2008, 12:43
Ile Ci jeszcze Margo zostało?
8 lutego 2008, 12:59
Pegg - mnie zawsze uwierają żebra bo lubię spać na brzuchu. Jak mi się zrzuci trochę tłuszczu, to zawsze mam obolałe żebra i kości te z przodu - nie wiem czy to biodrowe czy z miednicy.
A mój chłop jest wielki i niestety troszkę za bardzo spasiony. On narzeka że to przez brak ruchu, ale on źle je. Tyle że poskarżył mi się, że odkąd zjada normalne śniadania (bo mu z jego matką wytykałyśmy że cały dzien nic nie je a zajada pod wieczór tony pokarmu) to przytył. Już chce widzieć ile on na to śnaidanie zjadł i jak bardzo było kaloryczne.
Ale i tak nie przebije mojego byłego. Nie był za wysoki ale ogromny. Potrafił w ciągu dnia spałaszować z 5 miseczek budyniu. I oprócz tego dużo innego jedzenia.
- Dołączył: 2007-10-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2832
8 lutego 2008, 13:30
Witajcie Kofane :) ... nie było mnie wczoraj bo komp mi padł
aż mnie wczoraj skręcało... tak fajnie jest z wami na forum :)
Po płynach super.. obawiałam się, że bedzie gorzej ale Ok - tyle, że rano już nie mogłam się doczegkać śniadanka
tak mnie ssało....
Byłabym wcześniej ale jestem zawalona pracą... no i czytanie troche mi zajęło....
- Dołączył: 2007-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3945
8 lutego 2008, 13:30
jeszcze 2,5h do 16.00 :(((((((((((((((((((( ja chce do domuuuuuuuuuuuu
- Dołączył: 2007-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3945
8 lutego 2008, 13:31
Asia no nareszcie, już się zaczynałam martwić , że padłas po płynach buahahahah