- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
25 lipca 2011, 21:14
Jak w temacie.. zaczynam się odchudzać. Właściwie wczoraj zaczęłam. Ogólnie jakoś nie mam apetytu od kilku dni, więc pomyślałam, że to dobry moment. Zamierzam jeść przez pierwszy tydzień kilka produktów. Nie wiem jednak, czy to nie jest za mało, ale ja jestem strasznie wybredna w jedzeniu (tylko słodycze mogłabym jeść bez ograniczeń....).
Tak więc np wczoraj zjadłam:
1 kromkę chleba pełnoziarnistego
8 kawałków arbuza (cięte z połowy na około 1 cm grubości)
Niestety nie chciało mi się jeść w ogóle.. wypiłam trochę wody niegazowanej i tyle.
A dzisiaj:
1 kromka chleba pełnoziarnistego z serkiem wiejskim 3% tłuszczu
pół torebki ryżu, pierś z kurczaka, warzywa na patelni (wszystko an prawdziwej oliwie)
1 jabłko, 1 marchewka
wypiłam szklankę herbaty zielonej, trochę wody niegazowanej i szklankę soku z pomarańczy (bez cukru)
Ogólnie zamierzam jeść jedynie serki wiejskie, chleb pełnoziarnisty, grejpfruty, jabłka, marchewkę, jogurty naturalne pite 0% tłuszczu.
Naprawdę nie mam ochoty na nic innego, w ogóle nie wiem co mi się dzieje, ale apetytu nie mam w ogóle ;/ Ten obiad co dzisiaj zjadłam to tylko dlatego, że byłam u koleżanki i namówiła mnie bym zjadła..
Boję się tylko, że tak naprawdę wcale na takiej "diecie" nie schudnę, a tylko nabawię się problemów, lub później efektu jo-jo.
Doradźcie mi, czy w ogóle jest jakaś szansa, że schudnę? Nie mam obecnie wagi, więc się nie ważę..
25 lipca 2011, 21:30
Długo tak nie pociągniesz. Zgłodniejesz i będą kompulsy i jo-jo.
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
25 lipca 2011, 21:37
Też tak czasem mam, nie chce - nie jem. chce - jem.
Jak nie jestes głodna lepiej nie jesc, bo moze ci to wejsc w nawyk.
25 lipca 2011, 21:42
Jojo będzie na pewno.
Odstaw te cholerstwo i zacznij JEŚĆ normalnie!
25 lipca 2011, 21:47
Na dłuższą metę narobisz sobie problemów, schudniesz tylko kosztem zdrowia : anemia i problemy z cerą gwarantowane... z pamięcią i koncentracją również ( lecytyna, omega 3 i 6, B12!)
Czasem nie mamy apetytu i to nic złego, gorzej jak to trwa dłużej, bo czasem to pierwszy symptom czegoś poważniejszego. Może warto rozważyć suplementy? Jeśli chcesz pozostać na takiej diecie to mykaj chociażby na badania krwi, bo ja już masz dolny pułap żelaza to możesz wpaść w niezły syf...
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
25 lipca 2011, 22:00
Ale co mam porzucić? jak patrzę na coś innego do jedzenia to niedobrze mi się robi ;/