23 lipca 2011, 15:54
No właśnie co rozumiecie pod tym słowem? np. Czy macie jakiś limit jedzenia kiedy mówimy jeszcze o głodówce?
Edytowany przez 092f91ba90dcb18a137d75532ecaa44b 23 lipca 2011, 16:01
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Bartoszyce
- Liczba postów: 783
23 lipca 2011, 16:02
hmm no wlasnie ciekawe bo ja mysle ze glowdowka to jest wtedy jezeli nic sie absolutnie nie spozywa... oprocz wody ...a na vitalii jak napiszesz o diecie 1000kcal to po tobie pojada ostro ze to glodowka niby hehh a nie dieta
23 lipca 2011, 16:03
brak pożywienia, tylko i wyłącznie woda :)
23 lipca 2011, 16:04
no własnie ja też uważam, że to jest picie samej wody, a na Vitalii kobiety piszą różne koncepcje na temat głodówki
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 207
23 lipca 2011, 16:05
zaraz będą na mnie wrzucać zapewne;P ale ja uważam, ze czasami dobrze jest zrobić taki jeden dzień na samej wodzie żeby sie ''oczyścić''byle nie dłużej
23 lipca 2011, 16:07
> zaraz będą na mnie wrzucać zapewne;P ale
> ja uważam, ze czasami dobrze jest zrobić taki
> jeden dzień na samej wodzie żeby sie
> ''oczyścić''byle nie dłużej
akurat jeden dzień nikomu nie zaszkodzi,
23 lipca 2011, 16:08
Teoretycznie głodówka jest wtedy, gdy nic się nie je. Ale praktycznie rzecz biorąc głodówka jest wtedy, kiedy dostarcza się organizmowi mniej kalorii niż potrzebuje na podstawowe czynności. I przy okazji się głoduje ^^