Temat: Pytanie o glodowke.

Mam pytanko :zamierzam sobie zrobic niedlugo(np od jutra moze)3-dniowa glodowke oczyszczajaca-wlasnie po to-zeby oczyscic organizm i zmniejszyc zoladek-przed''dieta wlasciwa''(zeby na niej nie byc obsesyjnie glodna)-bo w ostatnim czasie duzo jadlam a teraz chce zrobic wprowadzenie do diety.I 1-dzien chce zrobic plynny(herbatki/soki)-same plyny,2-dzien czysto owocowy(noi  tak do 500 kcal nie wiecej),a 3-dzien wazrywno-owocowy.Z tym,ze mam pytanko co do pierwszego dnia-czy przyjmowanie samych plynow nie zwolni mi metabolizmu?Czy drugiego dnia(owocowego)juz metabolizm wroci do normy??Jak myslicie?I jak oceniacie taki wstep do zdrowej diety?
biorąc pod uwagę Twoją wagę, wydaje mi się to być absolutnie ZBĘDNE. Wyklucz słodycze, smażone na oleju i panierowane mięso, tłuszcze, codziennie ćwicz, a owe 5 kg ucieknie Ci w max 2 miesiące..
poza tym, jakby jedno drugie wyklucza.. jaką dietę zamierzasz potem stosować? a dzień owocowy, może byłby całkiem przyjemny, ale nie chcę myśleć nawet, ile cukru znalazłoby się w Tobie i ile musiałabym to potem równoważyć. Jako cukrzyk, jestem przeczulona. 
> poza tym, jakby jedno drugie wyklucza.. jaką dietę
> zamierzasz potem stosować? a dzień owocowy, może
> byłby całkiem przyjemny, ale nie chcę myśleć
> nawet, ile cukru znalazłoby się w Tobie i ile
> musiałabym to potem równoważyć. Jako cukrzyk,
> jestem przeczulona. 
waga moze i tak-ael mam sporo tluszczy w sobie :(
a oczyscic chce sie tylko po to glownie zeby zmniejszyc zoladek tez-i bylo mi latweij wytrwac na diecie..
a owocowe chce tylko 2 dni..ale zaczac dniem z samymi plynami-i mnie to martwi-czy aby nie zwolni metabo..
potem chce stosowac diete zwyczajna ale taka 1000-1500max kcal..
jesc wszystkie produkty-ale glownie warzywa i bialko,troche owocow i wegli..
slodycze-czasem tylko..

zmniejszysz żołądek (pomijam fakt, że jest to zwyczajny BÓL) a korzyści będziesz miała z tego takie, że musisz liczyć się, że każde 'rozciągnięcie' będzie wiązało się ze wzrostem wagi. Nie można przy takiej wadze ograniczyć spożywanych porcji  na zawsze, bo skończy się to tragicznie.. i będzie męczarnią. 

Rób jak uważasz, moim zdaniem bardzo osłabniesz, lepiej zafunduj sobie jakiś drób, jogurty naturalne, kefiry, suszone owoce, czy otręby. Po tych trzech dniach nie będziesz mogła ruszyć palcem, a jak schudnąć bez ćwiczeń?

> zmniejszysz żołądek (pomijam fakt, że jest to
> zwyczajny BÓL) a korzyści będziesz miała z tego
> takie, że musisz liczyć się, że każde
> 'rozciągnięcie' będzie wiązało się ze wzrostem
> wagi. Nie można przy takiej wadze ograniczyć
> spożywanych porcji  na zawsze, bo skończy się to
> tragicznie.. i będzie męczarnią. Rób jak uważasz,
> moim zdaniem bardzo osłabniesz, lepiej zafunduj
> sobie jakiś drób, jogurty naturalne, kefiry,
> suszone owoce, czy otręby. Po tych trzech dniach
> nie będziesz mogła ruszyć palcem, a jak schudnąć
> bez ćwiczeń?
hmm...wiesz u mnie ta waga nie wydaje sie byc duza,ale mam malo wzrostu i nie jestem drobnokoscista,a wymiary mam gorsze niz niejedna osoba wazaca duzo wiecej..nie wiem czemu tak :(
tluszcz malo wazy..
a taki krotki okres nie powinien chyba zaszkodzic..?
co do cwiczen-to tez bd cwiczyc oczywiscie!
zrobisz jak uwazasz. kazdy napisze ze to nie zdrowe itp. sama chcialam sie tak "oczyscic" i stosowac normalna diete wlasnie, tak jak ty napisalas z mniejszym zoladkiem, ale popoludniu poleglam- byl obiad .
no i jem 3 porcje w ciagu dnia + podwieczorek (ktory nie jest reugularnie wdrozony do pory, np jestem na spacerze i zjem lody, kupie banana i go zjem w drodze do domu)
przyjde do domu zjem zupe, patrze - batonik, pomarancz, arbuz i zjem sobie po zupce.
Ta bo zoladek sie kurczy w chwila moment ;d

Szczerze to nie polecam ci głodówki.

Sama kiedyś wpadłam na taki pomysł żeby zrobić sobie 5-dniową głodówkę bo miał mi się żołądek skórczyć itd. Pierwszy dzień ok dało się przeżyć, następnego dnia byłam osłabiona a trzeciego ciężko mi się było wykąpać bo nie miałam siły podnieś nóg ani rąk do góry. Straszne uczucie. Trzeiego dnia postanowiłam to skończyć. Oczywiście miałam przejść odrazu na diete. Najpierw zjadłam jabłko, potem jogurt, potem zupe i tak się pociągneło że za jednym razem wpakowałam w siebie ogromną ilość jedzenia. Trwało to przez kilka dni, a nawet jak nie tygodni. Od tego mam teraz wielki brzuch na którym jest pełno tłuszczu. Tragedia. Wtedy myślałam że dam rade, napad głodu mnie nie najdzie, ale teraz wiem że nie powtórzyłabym tego nigdy. Jasne zrobisz co chcesz ale ja ci tego nie polecam.

Pasek wagi

> biorąc pod uwagę Twoją wagę, wydaje mi się to być
> absolutnie ZBĘDNE. Wyklucz słodycze, smażone na
> oleju i panierowane mięso, tłuszcze, codziennie
> ćwicz, a owe 5 kg ucieknie Ci w max 2 miesiące..

 

Tak..tez bylam taka madra i wykluczylam tluszcze.. i mam za swoje ;/;/;/ podwyzszony zly cholesterol....

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.