- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 82
6 lipca 2011, 17:33
Witam drodzy forumowicze, jestem tutaj nowa.
Proszę nie bojkotować mojego wieku, mojego postępowania itd. Ja po
prostu nie mam już siły... Zacznę od początku, w czerwcu skończyłam 16
lat. Mam 168 cm i ważę 68 kg, chce mi się ryczeć jak patrze w lustro.
Dlatego staram się robić to bardzo rzadko, chciałabym schudnąć. Moim
zdaniem 55 - 50 kg to idealna waga. Źle czuje się w mojej skórze...
Chciałabym kupować co najwyżej rozmiar M, a moje marzenie to S. Mniejsze
jeansy, max 28/30, a nie jak teraz 32/30... Dobija mnie gdy wychodzę z
wanny, moje ciało jest ochydne... Obwisły brzuch, tłuste uda, szerokie
biodra. Aha i nie chodzi o to, że ktoś wygląda lepiej, bo rozumiem, że
inne dziewczyny mają lepszą przemianę meterii itd. A ja? Chce po prostu
szybko schudnąć. Myślałam o czymś al'a dukan, (wujek jest to będę jadła to co on) ale nie będę
stosować się do wszyściutkich reguł. Mam zamiar jeść zdrowo - kurczak,
warzywa, owoce, niskoprocentowy nabiał, woda mineralna. Zacznę ćwiczyć -
rower, biegać nie mogę z racji tego, że mam chore lewe kolano i kategorycznie lekarz mi zabronił. Brzuszki w domu, skakanka, hulahop. I od września zapisuje się
na hip-hop, styl tańca, który wymaga dużego wysiłku. Chciałabym mieć
płaski brzuch, jędrne uda i pozbyć się wszystkich wałeczków. Nie będę jadła tłustego
smażonego, ziemniaków gotowanych, białego pieczywa, tłustej szynki i
tłustych serów. Chciałabym nauczyć się nie jeść po 18, może dam radę.
Tak jak już pisałam, proszę mnie nie krytykować. Wiem, że poszłam na
łatwizne, ale gdy nie dostane kopa w tyłek i motywacji nic nie zdziałam.
A chciałabym być szczupła... Jaką diete proponujecie? Jakie ćwiczenia? Czy znalazłby się ktoś kto mógłby mną pokierować? Jestem bardzo załamana, nie chce chudnąć 10 kg w 2 tyg. Ani też 10 kg w rok, myślałam o 2-3 msc? Da radę kochani? Błagam o pomoc...
- Dołączył: 2005-12-22
- Miasto: Luton
- Liczba postów: 3319
6 lipca 2011, 17:35
w niejedzeniu po 18 pomaga przegryzanie rzodkiewek i gumy bez cukru .
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 775
6 lipca 2011, 17:36
dieta 1600-1700 kcal ze względu na Twój wiek i nie jedz fast foodów , smażonego, nie pij gazowanych napoi i nie jedz słodyczy. Poza tym jedz wszystko.Do tego ćwicz tak 1,5 h dziennie i schudniesz :):) Ps. Moim zdaniem dukan jak na Twój wiek był złym pomysłem.
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 82
6 lipca 2011, 17:44
Może być taki plan:
* 1000 kcal, co tydzień bd dodawać 1000 kc. A po 4 tyg znowu bd wracać do 1000 kcal i tak w kółko, aż nie zrzucę.
* Spacery z psem, min 2h dziennie.
* 2 x w tyg Rower
* 3 x w tyg A6W.
* 4 x w tyg Hula-hop.
* Wszędzie z buta lub rowerem.
Co jeszcze dodać? Chciałabym schudnąć te 13 kg nie w tydzień, ale i nie w rok. Jak myślicie, jak sie zaprę ile mi to zajmie? To pierwsze odchudzanie w moim życiu.
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 775
6 lipca 2011, 17:46
dziewczyno Ty jeszcze rośniesz! To za mało kcal jak dla Ciebie ! więcej ruchu a nie głodówka ;//
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 82
6 lipca 2011, 17:47
W takim razie 1500 kcal? :)
I powiedź mi czy poza tym plan jest dobry? :D
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 775
6 lipca 2011, 17:52
1500-1600 kcal i ćwiczenia tak godzinę dziennie . Na spalanie tłuszczyku polecam basem , areobik, biegi, szybki trucht bo A6W jest bardziej na wyrzeźbienie mięśni.. Jak będziesz jeść mniej to możesz mieć różne powikłania i na diecie 1000 kcal długo nie pociągniesz i przyjdzie efekt jojo. Jak chcesz się odchudzać to z głową!
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 775
6 lipca 2011, 17:53
Zdrowo jest schudnąć ok 1 kg na tydzień.
- Dołączył: 2010-02-19
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 82
6 lipca 2011, 18:11
Dobra, mój plan działania:
- 1500 kcal
- Ćwiczenia (aerobik 1 h dziennie)
- Spacer z psem 2,5 h dziennie
- Wszędzie gdzie sie da z buta albo na rowerze
- Dorzucę na start 15 min hulahop i co tydzień 5 min więcej.
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 311
6 lipca 2011, 18:12
Ja bym się nie bawiła w szybkie diety cud, uwierz mi, że lepiej schudnąć te 10kg w dłuższym czasie, niż żeby potem wróciło, oczywiście najważniejsza jest stabilizacja. Oczywiście, że da radę. A co do ziemniaków. Ziemniak to warzywo, nie zabije cię jako ugotowany, puree ziemniaczane, sosy do ziemniaków - to tuczy, ale ziemniak sam nie. Jak dla mnie MŻ bądź jakieś 1400kcal, ale oczywiście bez kategorycznego ograniczenia wszystkich tłuszczy, bo problemów ze zdrowiem i okresem nie chcesz mieć. Pamiętaj, nie wykluczaj CAŁKOWICIE z diety słodyczy jeśli je lubisz. Raz na jakiś czas pozwól sobie na herbatnika, batonika musli, kilka kostek gorzkiej czekolady. Lepiej czasem sobie pozwolić niż potem rzucić się po diecie lub jeszcze w trakcie i zawalić kilka tygodni diety ogromnym kompulsem.