Temat: kompulsy ;/

Hej dziewczyny! Niestety powróciły do mnie kompulsy kilka miesięcy poodchudzaniu:( Jestem ciekawa jak u was wygląda taki napad? U mnie to jakaś masakra! Co wtedy jecie, w jakich ilościach?
Ja jem wszystko co się da....:(
Ale mnie to chyba nie pobijecie xD   głównie słodycze i chleb z  zółtym serem
ja jem wszystko byle więcej... najczęściej to pół pudełka lodów potem to co znajdę w szafkach i lodówce :(
ja nigdy nie pochłonęłam na diecie i po niej więcej niż 2500 kcal ;)
jeśłi miałam kompulsy to raczej takie mini-kompulskiki, jadłam masło orzechowe. piłam mleko, czekoladę, owoce, orzechy ale nigdy w koszmarnych ilościach więc nazwałabym to raczej objadaniem się a nie kompulsem
No ja miałam ostatnio rodzinną imprezkę i tak mnie napadło,że rzuciłam się na jedzenie nie mogłam się pochamować. Jadłam do bólu;/ Założyłam ten wątek ,bo mam takie wrażenie,że chyba nie ma osoby,która miała by większy kompuls ode mnie :( To jest chore na maksa! Ostatnio zjadłam( z tego co pamiętam)- 3 duże kawałki ciasta orzechowo-krówkowego, paczkę wafelków kakaowych i jeszcze z 20 dag innych wafelków, beleriso z czekoladą, 2 gołabki ,loda,otreby granulowane, chipsy ogromne ilości, kilka kawałków szynki, chyba z5 kawałków chleba,twarozku trochę, bigos z młodej kapusty,kawałek kurczaka ehhh było tego więcej ale tyle zżarłam ,że nie jestem w stanie tego wymienić .Napadło mnie w południe i tak do 3 nad ranem . oprócz tego alkohol piwka z 3 trochę wódki,soki,to było 3 dni temu a do dzisiaj mój brzuch nie wrócił do dawnych wymiarów:( masakra!
 
Pasek wagi
wiem dokładnie co to znaczy... chudniesz- cieszysz się, a zaraz potem jesz i ciągle masz świadomość, że po skończeniu jednego, zjesz coś jeszcze... beznadziejne :/
Pasek wagi
jak mnie trafi kompuls to staram sie jesc w miare zdrowe rzeczy, ale też tuczące np. orzechy,migdały, rodzynki, różne owoce, ale tak około 2/3 lata temu to wszystko co sie nawinęło a potem szłam rzygać :-/
i tak w kółko ,wrzucam w siebie jak w beczkę bez dna;/ tylko szokuje mnie ,że potrafię zjeść ogromne ilości jedzenie naraz i nie czuję się syta,dopiero jak już faktycznie przegnę na maska to kładę się na wyro bo nie mam siły się ruszyc.Najgorsze,że częto pojawia się kolejny napad! Generalnie wyżeram wtedy wszystko co mam pod ręką, jakiś czas temu miałam kompuls i pożerałam słodkości, ubijałam śniezkę, płatki słodkie, zabielacz w proszku do kawy cały zjadłam,dżem łychą ,owoce suszone,lody szukam po szafach tak długo aż wszystko wymiotę !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.