- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 982
1 lipca 2011, 15:17
Pogoda do dupy cały dzien siedze w domu i z nudów już zdązyłam zjeść:
-Śniadanie(tu było okey) dietetyczne placki jabłkowe (280kcal)
A potem poleciało: kawałek sernika na zimno(150kcal), dwie kanapki z ogórekiem (jakieś 200) i dwie jagodzianki(600-800?)...
Czuję się okropnie bo to naprawdę dużo jedzenia! Nie jestem pełna ale żygać mi się się chce gdy pomysle ile to kalorii... Czy aż tak bardzo zawaliłam diete? czy moze aż tak źle nie jest?
1 lipca 2011, 15:18
aż tak źle nie jest, poćwicz coś i zjedz dziś jakiś owoc i jogurt, a jutro od nowa. :)
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Delhi
- Liczba postów: 3730
1 lipca 2011, 15:20
Poćwicz i do końca dnia trzymaj dietę i będzie ok ;))
1 lipca 2011, 15:23
Ja bym się nie przejmowała, po pierwsze nie zjadłaś tak dużo bo około 1500 kcal, po drugie wystarczy że poćwiczysz sobie chociaż 1h i już dużo spalisz. Na kolacje coś lekkiego, może jogurt? I wszysto bedzie ok :)
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
1 lipca 2011, 15:25
zachowuj sie tak jakby to nie mialo miesca
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 982
1 lipca 2011, 15:25
A zupa jarzynowa się nadaje na kolacje po takim czymś czy jednak jogurt?
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
1 lipca 2011, 15:31
jakaś lekka zupka jarzynowa jak najbardziej :)