Temat: Potrzebuję pomocy przy "wakacyjnym" odchudzaniu

Witam. Na imię mi Piotr. Mam 19 lat w tym roku pisałem maturę oraz po wakacjach zaczynam życie studenta ;p
Czytałem sporo na tym serwisie ale chciałbym otrzymać indywidualne rady dlatego postanowiłem się zarejestrować i być tutaj razem z wami :p
Co prawda czas wolny mam już od dłuższego czasu ale tak sobie pomyślałem że przez te 2 miesiące mógłbym trochę zrzucić tu i ówdzie zanim pokaże się na uczelni. Otóż moim problemem jest waga, dość spora bo 98 kg przy 175 cm wzrostu. Mam duży brzuch który MUSZĘ zmniejszyć, że tłuszczu w innych miejscach ciała nie wspomnę.
   Jeżeli chodzi o motywację to jest ona u mnie na wysokim poziomie. Wyznaczam cel i chce go osiągnąć za wszelką cenę!! Mam dosyć swojej sylwetki i jestem gotów na wszelkie wyrzeczenia.  A was proszę o pomoc w tej mojej małej walce ze słabościami.
Na początek myślałem o jakiś 10 kg do końca sierpnia. Myślę że da się to osiągnąć. Jak będę miał już pierwsze rezultaty to łatwiej będzie mi eis motywować do dalszej pracy nad sobą. Ale przed rozpoczęciem studiów muszę zgubić parę kilo i ten cholerny brzuch bo inaczej to ...
Dobra, to w takim razie proszę o jakieś rady. Wim że regularne posiłki, 4-5 dziennie w małych porcjach- nad tym już pracuje. Wiem że trzeba pić dużo wody, 2.5 litra dziennie wystarczy ? Jeżeli chodzi o ćwiczenia to w grę wchodzi tylko rower, biegi, ew. jakieś aeroby ale tylko w warunkach domowych. Mam zacząć stosować jakąś specjalną dietę czy tylko ograniczenie jedzenia do zmniejszonych porcji wystarczy?
pozdrawiam i czekam na sugestie
Jesteś facet więc wyrzuć z jadłospisu całe śmieciowe żarcie, słodkie napoje, fast foody, skoro wcześniej się nie odchudzałeś, na pewno zrzucisz więcej niż 10 kg (jeśli systematycznie będziesz ćwiczył i trzymał dietę) ale nie jedz też samych marchewek hiehie :) musisz mieć mięśnie :)
biegaj  :)))
bialko na kolacje
Pasek wagi
wydaje mi się, że zmniejszenie porcji wystarczy. Tylko uważaj, abyś nie jadł znowu za mało. Już to, że jesteś facetem sprawia, że łatwiej chudniesz. Do tego ćwiczenia. No i jak napisała Olga, powinieneś budować mięśnie, więc na pewno nie możesz malutko jeść.

Czyli mówicie że tylko przy ograniczeniu wielkości posiłków i systematycznych ćwiczeniach da rade odciążyć moje ciało ze zbędnych 10 kg?? No to byłoby super!!! ;p
Białko na kolację, ok ale co dokładnie- ser, mleko, jogurty ??
Bieganie, ile i jak często ?
Pozdrawiam i dzięki za pomoc
mleko i jogurty to nie białko, to nabiał

Białko: ryby, chude mięso, twarogi, warzywa strączkowe, jaja
Do tego warzywa.

W ciągu dnia nie unikaj węglowodanów czy tłuszczy. Komponuj posiłki z każdej grupy żywnościowej. Węglowodany złożone, jak chleb pełnoziarnisty, pełnoziarniste makarony, brązowy ryż, kasze.
Tłuszcze: oliwa, olej rzepakowy. Do tego jakieś nasiona (słonecznik, dynia, siemię lniane, sezam), orzechy. Oczywiście z tłuszczem nie przesadzamy, ale 2-3 porcje wystarczą.
Owoce: ze 2 porcje dziennie, najlepiej do południa, chociaż ja jadam też i wieczorem
Warzywa: bez ograniczeń, pomijając warzywa typu ziemniaki, kukurydza, groszek, fasola - one są już "bardziej kaloryczne"
Jogurty naturalne są dobrym źródłem wapnia, tak samo jak kefir (czy mleko - ale je nie każdy toleruje). Wapń sprzyja chudnięciu, więc warto włączać je do codziennego menu. 2 porcje nabiału powinny być ok
Hmmm 3-4 razy w tyg po 30-45 min byłoby chyba idealnie, ale jak mówiłam, facet musi być umięśniony a nie jakoś znacząco chudy :) i stawiam tak na 15 kg :)
Tak Olgo, wiem że facet musi być umięśniony...ale nie tłusty ;) Nad mięśniami będę pracował jak będę miał dostęp do siłowni.
Dobrze, będę starał się kompletować posiłki z każdej grupy żywnościowej, mleko nawet lubię więc te 2 szklanki dziennie spokojnie mogę przyswoić. Maślanki czy kefiry też są OK ;p
A jeżeli chodzi o ćwiczenia na brzuch to jakie proponujecie, brzuszki będą odpowiednie ?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.