9 września 2005, 14:50
NIE WIERZCIE W ZADNE DIETY CUD zadna dieta ani grejfrutowa ani tabletki ani nic wam nie pomoze.Jezeli wy nie bedziecie tego chcieli.Ja w ciagu 10 miesiecy schudłam 40 kg I to tylko dzieki silnej oli i ograniczeniu posilkow. Cwicze codziennie po 1,5 godziny a zaczynalam od 15-30 min.Mysle ze bylo warto szczegolnie ze wazylam 101 kg a waze teraz 60kg.Tak wiec drogie panie odrobina silnej woli i wszysko sie moze udać.POzdrawiam :wink:
9 września 2005, 18:35
waze prawie 80 kg i bardzo chcialabym schudnac jednak brak mi silnej woli. Gdybym mieszkala sama i robila zakupy tylko dla siebie to nie bylo by problemu ale niestety oprocz mnie w domu jest jeszcze 2 mieszkancow i zawsze pelna lodowka :/ nie wiem co mama robic
9 września 2005, 19:48
Nikt tu nie musi wierzyć w cud, wystarczy że spróbowaliśmy. Jak widzisz, z sukcesami.
9 września 2005, 22:17
***karolina *** powiem tylko jedno.....zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę. Ja jakbym schudła połowe z tego co Ty to latałabym ze szczęścia jak koliberek:smile: Zdradź mi choć troszkę z tego co dziennie jadłaś i przede wszystkim co ćwiczysz?
Pozdrawiam
11 września 2005, 17:45
podziwiam cie jak tego dokonałaś pomuż mi
11 września 2005, 22:18
> waze prawie 80 kg i bardzo chcialabym schudnac
> jednak brak mi silnej woli. Gdybym mieszkala sama
> i robila zakupy tylko dla siebie to nie bylo by
> problemu ale niestety oprocz mnie w domu jest
> jeszcze 2 mieszkancow i zawsze pelna lodowka :/
> nie wiem co mama robic
:hot:uwierz w siebie a zobaczysz
12 września 2005, 08:34
Witam wszystkich odchudzonych, odchudzających sie i tych co chcą się dochudzać. Dla was Wszystkich jedna rada - odchcudzanie należy zacząć od psychiki lub jak dla kogo - od silnej woli. Jeżeli w głowi nie przewrócicieli sobie wszystkiego do góry nogami i nie stwierdzicie że powinniniście wyglądać inaczej i czuć sie inaczej to dieta cud wam nie pomoże. To w waszych głowach jest zakodowane, że nie możecie schudnąć. Żeby rozpocząć dietę należy się do niej przygotować - psychicznie też bo jest to bardzo ważne. Do rozpoczęcia diety z vitalią przygotowywałam sie dwa tygodnie, bo chociaż dieta jest smaczna to jednak musiałam zrezygnowac z niekórych protraw które do tej pory były w moim jadłospisie. Warto było - przez trzy tygodnie schudłam 3 kg:laughing: Nadal dużo ze sobą rozmawiam i przekonuję sama siebie że nie lubię słodyczy, klusek, naleśników, placków ziemiaczanych i wielu innych potraw. Akceptuje siebie taką jaka jestem i kocham siebie za każdy zgubiony kilogram. Pomyślicie narcyzm? samouwielbienie? nie, to jest zdrowe podejcie do samego siebie. Spróbujcie, gdy będziecie spacerowac po parku lub jeździć na rowerze uświadomić sobie że każde poruszenie nogą to stata kilku kalorii - działa i zawsze chce się wiecej. Życzę powodzenia.
29 września 2005, 11:35
JESTEM GRUBASEM Z SZANSĄ NA CUKRZYCĘ TYPU II
JEŚLI NIE SCHUDNĘ BAGATELA JAKIEŚ 20kg.
PROSZĘ NAPISZ JAK SKUTYCZNIE POZYŁAŚ SIĘ TAKIEJ NADWAGI. MÓJ ADRES NILINA@INTERIA.PL
POZDRAWIAM I GRATULUJĘ VIOLETTA
4 października 2005, 19:13
Gratuluję. Jestem też osobą otyła, waże 98 kg. urodziłam trójke dzieci i po ich urodzeniu nie potrafiłam wrócić do poprzedniej wagi. W tej chwili jestem na sw. przedemerytalnym, zmieniłam styl zycia tzn poprzednio pracowałam po kilkanascie godzin za biurkiem a teraz cały czas jestem "na nogach" no i mam probnlemy zdrowotne tzn. zwyrodnienie stawów biodrowych i problemy z kregosłupem. Napisz jak skutecznie pozbylaś sie tej nadwagi.Ja próbuje cos z tym robić, ale mi nie wychodzi. Moj adres Danutar@tlen.pl
Pozdrawiam