- Dołączył: 2008-03-31
- Miasto:
- Liczba postów: 6
27 czerwca 2011, 09:51
Jestem u kresu wytrzymałości. Pewnie się użalam, ale nie umie sobie poradzić. Pomocy. Zaczełam sie kolejny raz odchudzać i kolejny raz nieumiejętnie. Ważyłam 96 kg a ważę 104, żeby było śmieszniej:(( to rzuciłam palenie.... pewnie to plus, nawet się cieszę, ale organizm natychmiast zareagował. Ja poprostu jestem wciąż głodna. Wciąż myslę ile to kalorii i psychoza w pełni mnie opanowała. Ratunkuuuu!!! Niech ktoś da recepte na najbliższe 3 tygodnie aż do unormowania. Zastosuje sie do wszystkiego byle nie głodować. Najtrudniejsze jest to, że rano wcześnie wstaje a w pracy nie mam komfortu zjeść coś co moge przygotować, Musi być gotowe przyniesione z domu. Licze na pomoc.
- Dołączył: 2011-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 737
27 czerwca 2011, 09:58
W Twoim przypadku najlepszym sposobem byłoby pójść do dietetyka. Nie wierzyłam w takie rzeczy, ale w końcu sama poszłam. Leczyłam się z bulimii, przy okazji chciałam trochę schudnąć. Dostałam na początek (żeby schudnąć) dietę 1200kcal. Zawsze ciężko było mi się dostosować do diety, ale myśl o wydanych 80zł przy wizycie jakoś mnie motywowała. Schudłam prawie 6kg. Z bulimią różnie bywa.. jest lepiej, ale teraz już wszystko zależy ode mnie.
27 czerwca 2011, 09:59
ja bym polecała dietę w okolicach 2000kcal. Ważysz sporo, ja niewiele mniej i jestem właśnie na diecie 2000kcal - waga spada. Przy takiej ilości nie powinnaś odczuwać aż takiego głodu.
A co jeść? Fajnie, jakbyś napisała jakie masz preferencje żywieniowe i co obecnie podjadasz.
No i czy miałabyś czas ćwiczyć chociaż ze 3 razy w tygodniu
