© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 czerwca 2011, 18:50
1)czy gdy ma sie zakwasy to waga moze pojsc w gore?
2) od roku talam sie na dietach. Glownie mz i bialkowa. Nic nie schudlam. Potrafilam 1 -2 tyg dietowac a potem pare dni sie objadac, czego efektem jest nawet wzrost wagi o 6 kg okolo. 2kg przytylam juz od marca. Casem zdesperowana probowalam naprawic obzarstwa, nast dniem na glodowce (400) ale to moze zdarzylo mi sie 4 razy w ciagu minionego roku. Czy mam szanse jeszcze schudnac stosujac diete np 1300 kcal?
Nie karcie . Prosze o pomoc.
3)Jak pokonywaliscie ochote na jedzenie, kiedy juz tak naprawde nie bylyscie glodne, a jedynie wasza psychika chciala wiecej? Cos sobie mowilyscie? Moze cos uslyszalyscie od kogos, co wam dalo myslenia i pomoglo przejsc cala diete i sie nie poddawac?
Po tym roku nie mam kompletnie sily, zwlasszcza psychicznej. A musze dalej probowac, bo nie zaakceptuje swojego ciala nigdy. Zrozumcie mnie.
Edytowany przez anna.mariaa 22 czerwca 2011, 19:28
22 czerwca 2011, 18:54
22 czerwca 2011, 18:56
22 czerwca 2011, 19:14
22 czerwca 2011, 19:16
22 czerwca 2011, 19:29
22 czerwca 2011, 19:47
od zakwasów raczej się nie przybiera, bynajmniej nic o tym nie słyszała. Nie wiesz jako pokonać apetyt? Walcz z tym, ja mam silną wolę, mówię sobie, że tego nie zjem, bo przed chwilą jadłam i nie jestem już głodna i nie jem, piję też czerwoną herbatę, pomaga zmniejszyć apetyt;)) jeśli faktycznie wytrzymasz na 1300kcal to powinnaś schudnąć.
Musisz umięc powiedzieć sobie STOP! ja np. odmówiłam sobie dzisiaj pizze!! i 2000kcal mniej:D:D:D:D
22 czerwca 2011, 19:50
