Temat: 19-latka

Witam. Waże 80 kg i wysoka jestem na 170 cm. Mam niestety w tym momencie nadwagę, a w wieku 19 lat jest to naprawdę dołujące... 

   Moim problemem są chrupki i jedzenie wieczorami. Chciałabym przedstawić także mój tryb życia... Pracuję codziennie oprocz weekendow na popoludniu od godziny 16, wychodze z domu na autobus o 15. Prace koncze ok 23 w domu jestem mniej wiecej o wpol do polnocy. Zawsze wtedy mam napady glodu i musze wczachnac pol lodowki i dopiero od razu ide spac. Rano zawsze musze sie wziac za sprzatanie i robienie jakiegos obiadu. Nie zawsze dlatego mam czas na jakis sport, basen czy cokolwiek, z reszta plywac takze nie umiem. Diety bardzo radykalnej i bardzo zmienionej tez nie moge sobie pozwolic poniewaz mieszkam wraz z tescmi i nie moge pozwolic sobie na zmiany "specjalnie dla mnie", poniewaz obiady jemu wspolnie i jestem na ich utrzymaniu,  mam nadzieje ze mnie rozumiecie... Jestem osoba o szerokich biodrach, nie jest to moim minusem i uwazam ze bardzo dobrze wygladam w takiej wlasnie figurze ale jednak tak zwane wałki mnie przerazaja, a rozstepy mam jak po ciazy, chociaz nie rodzilam dziecka nigdy. I na brzuchu i na biodrach. Nigdy nie moge fajnych spodni dobrac, jak juz cos to kupuje na sile i potem staram sie to maskowac np szerokimi bluzkami ale jest to bez sensu... Moim kolejnym utrapieniem jest biust, ktory jest po prostu lekko mowiac ogromny. wiem ze podczas odchudzania piersi tez traca swoja mase... jest mi strasznie przykro gdy widze jak kolezanka znowu kupuje rurki a ja dalej latam z dresach.... wiem ze na forum jest duzo na ten temat, ale chcialam sie indywidualnie przedstawic i prosze o jakias pomoc. myslalam nad rowerkiem, ale jakas diete musialabym wybrac, gdy mam problem z lodowka, bo u mnie niestety nikt chleba razowego nie je :) prosze goraco o pomoc :(

No wlasnie... Wcale zle nie masz :D W pracy cos zjedz, tak aby nie objadac sie przed snem, a przed snem to mozesz np. szklanke mleka wypic albo jogurt wciagnac. Do tego wysiadaj wczesniej z autobusu po drodze do pracy i np. ostatnie 2km przejdz z buta etc i inne male rzeczy na zwiekszenie aktywnosci na codzien. A cwiczyc to nie trzeba caly czas - sprobuj 3 razy w tygodniu po 1h. Tyle czasu na pewno znajdziesz, a roznice moze to zrobic naprawde wielka!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.