- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 35
21 czerwca 2011, 12:23
Mam straszny problem...zawsze byłam bardzo szczupła, przy wzroście 170cm ważyłam 50kg i nagle w przeciągu dosłownie 2 miesięcy przytyłam 15 kg!!!!! to jest niesamowite jaki mam apetyt, jem bez końca ciągle i bez przerwy a co gorsza nie potrafie sie najeść. Robiłam badania i wszystko jest ok, żadnych problemów zdrowotnych. Nie mieszcze się w swoje ubrania, wstydze się założyć bikini a w zeszłe lato na plaży czułam sie bardzo atrakcyjnie...nawet buzie mam pulchną....Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji? Bardzo chce wrócić do wagi z przed tych 2 miesięcy, błagam o pomoc....
Zdesperowana
- Dołączył: 2011-01-20
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 1750
21 czerwca 2011, 12:46
z wiekiem metabolizm tez zwalnia przecież nie jest tak ze jak sie ma dobry to juz do konca zycia sie jest szczuplym. takie obżeranie się predzej czy pozniej tak sie konczy,nawet dla sporej liczby chudzielców:(wiem po sobie
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 35
21 czerwca 2011, 12:55
ciężko mi będzie ale od dziś zaczynam rygorystyczną dietę
![]()
już współczuje ludziom przebywającym ze mną moich humorów
- Dołączył: 2007-07-06
- Miasto: Avalon
- Liczba postów: 3508
21 czerwca 2011, 13:09
rybkamala, tylko nie zaczynaj rygorystycznych diet! Błagam! Zrobisz sobie tym większą krzywdę. O ile nie masz problemów z hormonami, to pewnie masz świetny metabolizm, który jeszcze sobie rozruszałaś przez ostatnie 2 miesiące. Zmień nawyki żywieniowe na te sprzed okresu objadania się. Nie restrykcyjnie, tylko spokojnie, z głową. Zobaczysz, ładnie wszystko zgubisz i bez strasznej męki.
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 35
21 czerwca 2011, 14:14
lekarz mi mówił żebym zastosowała diete oczyzczającą " głodówkę" przez 5 dni...ale ja nie jestem w stanie sie jej podjąć
- Dołączył: 2007-07-06
- Miasto: Avalon
- Liczba postów: 3508
21 czerwca 2011, 14:22
Wiesz co? Zdecydowanie zmień lekarza! A powiedział Ci chociaż, jak ma wyglądać taka głodówka? Jak z niej wychodzić, itd.?
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 35
21 czerwca 2011, 14:29
przez tydzień przed tą głodówką nie mogłbym jeść mięsa i pieczywa ( pomijam już węglowodany) i po takim postnym tygodniu przejsc na glodowke ( najlepiej 5 dni) aby żołdek się skurczyl i później przejść na wybraną dietę....takie mam zalecenia z których absolutnie nie korzystam bo bez śniadania mdleje a poza tym nie mam takiej silnej woli bo kocham jeść
- Dołączył: 2007-07-06
- Miasto: Avalon
- Liczba postów: 3508
21 czerwca 2011, 14:37
Bardzo dziwnych rzeczy Ci ten lekarz naopowiadał. Wiem, że się powtarzam, ale na prawdę powinnaś iść się przebadać u kogoś innego. Z głodówki wychodzi się bardzo powoli, co kilka dni wprowadzając nowe pokarmy. I wychodzenie powinno trwać 2 razy więcej dni, niż sama głodówka.
Najbezpieczniejsza głodówka oczyszczająca organizm, o jakiej słyszałam, to taka, w czasie której je się tylko i wyłącznie ugotowaną kaszę jaglaną...
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
22 czerwca 2011, 08:33
skoro zawsze dużo jadłaś, to pewnie po prostu metabolizm Ci zwolnił... :)