Temat: Prośba o ocenę jadłospisu

jest ok ale moglo by byc lepiej. sprobuj zamiec platki na jakies inne - kukurydziane to najwiekszy syf. moze np polowa kukurydzianych a polowa otrebow albo platkow zytnich/pszennych?. do tego mleko np 1,5 - 2% tl. mala roznica w smaku a w kaloriach spora! pomysl tez o podwieczorku i kolacji  - zeby nie wprowadzac jakis duzych zmian to moze jedz polowe tego co zwykle jesz na podwieczorek i kolacje - a za to doloz full warzyw - sa bardzo malo kaloryczne, mozesz ich duzo zjesc - no i maja blonnik ktory pomaga w pracy ukladu trawienniego i daje poczucie sytosci. co do podwieczorku to jogurt naturalny bylby faktycznie najlepszy - bialko jest ci bardzo potzrebne, bo jak pisalas duzo cwiczysz. Zycze powodzenia :o)

Cenne wskazówki. Zmienię podwieczorek na kefir + orzechy+ owoc.

No nie wiem, po płatkach kukurydzianych jestem tak długo syta, jak po niczym innym. Na pewno zmienię mleko na 2 % oraz poeksperymentuję z jakimiś bran flakes'ami, owsianymi. Za jakiś czas dam znać co i jak.

Niestety jestem gruszką, mimo, że wagę mam ok, wyglądam na pulchną osobę. Nie pomagają żadne ćwiczenia :)

Zauważyłam, że nie wolno brać niczego do ust między posiłkami. Wtedy sukces gwarantowany. Czasami trzy truskawki mogą przerodzić się w wiadro truskawek, a potem coś jeszcze. 

Cenne wskazówki. Zmienię podwieczorek na kefir + orzechy+ owoc.

No nie wiem, po płatkach kukurydzianych jestem tak długo syta, jak po niczym innym. Na pewno zmienię mleko na 2 % oraz poeksperymentuję z jakimiś bran flakes'ami, owsianymi. Za jakiś czas dam znać co i jak.

Niestety jestem gruszką, mimo, że wagę mam ok, wyglądam na pulchną osobę. Nie pomagają żadne ćwiczenia :)

Zauważyłam, że nie wolno brać niczego do ust między posiłkami. Wtedy sukces gwarantowany. Czasami trzy truskawki mogą przerodzić się w wiadro truskawek, a potem coś jeszcze.